Liga Mistrzów: pierwsza porażka Stalowników | 12.09.2024
Skandynawska pogoda za oknem idealnie współgrała w czwartkowy
wieczór z wydarzeniami w trzynieckiej Werk Arenie. Stalownicy Trzyniec w meczu
3. kolejki Ligi Mistrzów podejmowali szwedzki klub Växjö Lakers. Goście pomimo
późnego przyjazdu (awaria samolotu) szybko zaaklimatyzowali się pod Jaworowym,
wygrywając 3:1.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Migawka z czwartkowego meczu w Werk Arenie. Fot. Zenon Kisza
Pojedynek zaplanowany na godz. 17.00 rozpoczął się z
godzinnym opóźnieniem. Szwedzki zespół zdążył jednak zaliczyć przedmeczową
rozgrzewkę i to na tyle rzetelną, że na tafli mistrza RC szybko przejął inicjatywę.
Po nieco nudnej pierwszej tercji, w której więcej z gry mieli goście, w drugiej
odsłonie hokej wreszcie nabrał rumieńców. Tempo spotkania wzrosło po bramce na
0:1 z kija Blichfelda, który w 24. minucie pokonał Mazanca strzałem pomiędzy
parkanami. Stalownicy zdołali szybko zareagować, pięć minut po udanym rajdzie
Blichfelda na 1:1 wyrównał nowy nabytek mistrza RC, napastnik Addamo. Kiedy
wydawało się, że trzyńczanie są blisko przechylenia szali meczu na swoją
korzyść, po raz drugi w spotkaniu uderzyli hokeiści Lakers. W przepychance pod
bramką Mazanca najlepiej zorientował się Eriksson, który na trzy minuty przed
końcem drugiej tercji poprawił wynik na 2:1 dla szwedzkiego zespołu.
GALERIE lakers
Pecha mieli Stalownicy również na wstępie ostatniej tercji.
W 45. minucie krążek uderzony z dystansu odbił się od bandy niefortunnie dla
gospodarzy wprost pod nogi Rasmussena, który już wiedział, co zrobić z czarną
gumą w sytuacji sam na sam z Mazancem. Podopieczni Zdeňka Motáka nie rezygnowali z uzyskania
korzystnego rezultatu z dobrze dysponowanym rywalem. W czystej okazji, z
kontry, nie dał rady Adámek,
następnie szczęścia i dokładności pod bramką Lakers zabrakło też Teplemu, a Daňo podczas power play w kolejnej
dobrej okazji wycelował krążek zbyt wysoko.
Trzyńczanie ponieśli pierwszą porażkę w tym sezonie
Champions League. W najbliższą sobotę Stalownicy zaprezentują się w Lidze
Mistrzów po raz drugi przed własną publicznością. O godz. 17.00 rywalem mistrza
RC będzie szwajcarska ekipa Fribourg-Gottéron.