środa, 11 grudnia 2024
Imieniny: PL: Biny, Damazego, Waldemara| CZ: Dana
Glos Live
/
Nahoru

Motor ograł Stalowników po raz trzeci. Półfinalistę ekstraligi wyłoni siódmy mecz | 26.03.2024

Hokeiści Trzyńca nie wykorzystali we wtorek trzeciego z rzędu meczbola w ćwierćfinałowej serii z Czeskimi Budziejowicami, przegrywając w szóstym meczu z Motorem na jego tafli 0:3. Stan rywalizacji wynosi obecnie 3:3, półfinalistę wyłoni więc siódmy pojedynek zaplanowany na czwartek w Werk Arenie.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Fot. Zenon Kisza
Stalownicy po dwóch porażkach z rzędu wypróbowali w dzisiejszym meczu kilka nowinek – w bramce zamiast Marka Mazanca od pierwszych minut pojawił się Ondřej Kacetl, trenerzy zmienili też nieco ustawienie wyjściowych formacji. Zmiany jednak na nic się zdały, obrońcy tytułu stracili bowiem pierwszego gola zaraz w 27. sekundzie spotkania z kija Milana Gulaša. Gwiazdor Motoru zaskoczył Kacetla pierwszym oddanym strzałem w całym meczu… Na 2:0 poprawił w połowie pierwszej tercji Jáchym Kondelík, krążek za plecy Kacetla wpakował przy udziale trzynieckiego obrońcy Adama Smitha.  

Zimny kubeł wylany na głowy Stalowników zadziałał błyskawicznie, goście prawie całe spotkanie dosłownie przecierpieli. Drużyna Czeskich Budziejowic przeżyła bez uszczerbku na zdrowiu również najlepszą tercję w wykonaniu Trzyńca – najbardziej aktywną pod względem oddanych strzałów drugą odsłonę, w trzeciej dobiła zaś faworyta golem do pustej bramki w ostatnich sekundach spotkania. W trzeciej tercji w barwach Trzyńca na placu gry zabrakło już napastnika Martina Růžički, niewidocznego w ostatnich trzech spotkaniach. Nie wiadomo, czy chodzi o kontuzję albo po prostu o zamysł taktyczny.
W czwartek w Werk Arenie jedna z drużyn zapewni sobie awans do półfinału. Początek decydującego siódmego starcia o godz. 17.00.  




Może Cię zainteresować.