środa, 11 grudnia 2024
Imieniny: PL: Biny, Damazego, Waldemara| CZ: Dana
Glos Live
/
Nahoru

Piłkarze Karwiny za pucharową burtą. Spacer po Kromierzyżu | 26.09.2024

Za nami kolejna w tym sezonie piłkarska środa, tym razem przeznaczona na mecze w Pucharze MOL oraz zaległości w rozgrywkach trzecioligowych. Nasze drużyny spisały się w angielskim tygodniu ze zmiennym szczęściem. Sensacją powiało w przypadku pierwszoligowej Karwiny, która odpadła z czeskiego pucharu po przegranej 0:1 na boisku trzecioligowego Kromierzyża.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Zespół Karwiny (zielone stroje) niespodziewanie odpadł w pucharze z trzecioligowym rywalem. Fot. mfkkarvina
Druga runda pucharowych rozgrywek w RC zapewniła emocje zwłaszcza kibicom drużyn pasowanych do roli outsidera. Wulkan radości eksplodował w Kromierzyżu, który uporał się z ósmym zespołem pierwszoligowej tabeli, awansując tym samym do trzeciej rundy Pucharu MOL. Karwiniacy spisali się na Hanej słabo, futbol pierwszoligowca trącił myszką.

Zamiast ostrych sprintów goście spacerowali po boisku, pozwalając drużynie Slavii na łatwe rozgrywanie piłki i częste strzały z dystansu. Trener Martin Hyský zareagował na kiepską grę w drugiej połowie, wprowadzając na murawę m.in. najlepszego strzelca zespołu, Filipa Vechetę. Wtedy gospodarze prowadzili już 1:0, akcję z pierwszej piłki świetnie wykończył były zawodnik Karwiny, Lukáš Holík. Ani Vecheta, ani dobrze wyszkolony technicznie Grek Botos, nie poprawili notowań Karwiny w tym meczu.

– Znaleźliśmy się za pucharową burtą zasłużenie. To nie był udany mecz z naszej strony, wszędzie byliśmy później od rywala – skomentował przegraną główny szkoleniowiec Karwiny, Martin Hyský. 
Angielski tydzień zaliczyli też trzecioligowi gracze Trzyńca. Szerzej o zwycięstwie ekipy Tomáša Hejduška w zaległym spotkaniu z rezerwami Brna (1:0) w piątkowym, drukowanym wydaniu gazety.  




Może Cię zainteresować.