Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem w niedzielnym konkursie indywidualnym Pucharu Świata w skokach narciarskich najlepiej spisał się Norweg Halvor Egner Granerud. Drugi w zawodach Dawid Kubacki przegrał z Granerudem różnicą 1,1 pkt. W czołowej dziesiątce, na 7. pozycji, uplasował się Kamil Stoch.
Polacy, podbudowani sobotnim świetnym występem w drużynówce (drugie miejsce), w niedzielnych zawodach indywidualnych znów pragnęli oddać z siebie wszystko. Z nadmiaru chęci pozostał jednak niedosyt.
Niemiłą sensacją powiało w przypadku Piotra Żyły, który skacząc w trudnych warunkach nie zdołał awansować do drugiej rundy. Kubacki prowadził zaś po pierwszej serii, ale w drugiej przegrał z Granerudem, oddając skok na odległość 124 m. Norweg poszybował lepiej, lądując w Zakopanem na 141. metrze.
Identyczną odległość, jak Kubacki, uzyskał w finałowej serii również drugi najlepszy Polak w dzisiejszym konkursie, Kamil Stoch. Jego coraz równiejsza dyspozycja nieźle wróży przed mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym w słoweńskiej Planicy. Pozostali podopieczni Thomasa Thurnbichlera nie zachwycili. 21. był Habdas, 27. Zniszczoł, 30. Wąsek.