Trzyniec: ambitne plany Stalowników u progu sezonu | 04.09.2024
Jak zawsze ambitne plany, podbudowane świetnymi wynikami z
poprzednich sezonów, przedstawili na środowej konferencji prasowej szefowie
hokejowego klubu HC Stalownicy Trzyniec. Nie zabrakło odważnych deklaracji
przed startem sezonu, a także… kibiców, zaproszonych specjalnie na tę okazję.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Bohaterowie środowej prasówki w Werk Arenie. Fot. Janusz Bittmar
W konferencji prasowej wzięli udział Ján Moder, prezydent klubu, Jan Peterek, dyrektor
sportowy, ze sztabu hokejowego główny szkoleniowiec Zdeněk Moták i kapitan zespołu Petr Vrána. Środowa prasówka dotyczyła najbliższych
planów drużyny u progu zarówno Ligi Mistrzów, jak też rozgrywek w Tipsport
Ekstralidze.
– Cieszę się, że widzę tu tylu kibiców i to w koszulkach z
napisem „Mistrzowie”. Faktycznie, jesteśmy mistrzami i lubimy to powtarzać przy
każdej okazji – stwierdził na początku spotkania Ján Moder. – Wierzę, że ostatni, piąty z
rzędu mistrzowski tytuł fetowaliście z należytym szacunkiem. Przed nami jednak
nowe wyzwania w nowym sezonie. Dziękuję wszystkim zawodnikom za determinację w
poprzednim sezonie, wygraliśmy ekstraligę w pięknym stylu – dodał prezydent
klubu. – Moje sportowe marzenia na najbliższe lata są dwa: żeby w naszym klubie znów urodził się hokeista na miarę Davida Pastrňáka, gwiazdora NHL oraz żeby udało nam się wygrać międzynarodowe rozgrywki, w tym przypadku Ligę Mistrzów.
W trybie „tu i teraz” bohaterowie dzisiejszej konferencji
prasowej nastawili się na najbliższe mecze sezonu 2024/2025. Na pierwszy ogień Stalownicy zmierzą
się w piątek w 1. kolejce Ligi Mistrzów z Lozanną. Początek Champions League
mistrz RC zaliczy na wyjeździe, zaraz w niedzielę podopieczni trenera Zdeňka
Motáka zagrają na tafli Rouen Dragons. – Marzyliśmy o ciekawych hokejowych
miejscach na europejskiej mapie i udało się. Pojedziemy m.in. do Francji czy
Szwajcarii, to fajna sprawa – ocenił kapitan Trzyńca Petr Vrána.
Fotogaleria z konferencji prasowej autorstwa Zenona Kiszy
GALERIE prasowka
Dyrektor sportowy Jan Peterek nawiązał do zmian kadrowych
przed startem rozgrywek. – Nikt nie liczył z wariantem, że stracimy Daniela Voženílka. Sportowe życie bywa jednak
nieobliczalne, a ja życzę Danowi powodzenia w nowym klubie – skomentował najważniejszy
ruch kadrowy w letnim okienku transferowym Peterek. Trener Zdeněk Moták na wstępie zaznaczył, że nie lubi
przegrywać. – Zrobimy maksimum, żeby nawiązać do dobrej gry z ubiegłego sezonu.
Nie lubię przegrywać, ważne, żeby pokazać charakter na lodzie i nie spocząć na
laurach – stwierdził główny szkoleniowiec zespołu.
Zwłaszcza do kibiców obecnych na konferencji prasowej
skierowane były słowa rzecznika prasowego klubu, Ondřeja Kuchařa, dotyczące książki „Kroniky
beskydských draků” autorstwa Jana Tkáča. – Ta publikacja ma zachęcić najmłodszych
fanów klubu do częstszego przebywania na łonie natury – zdradził Kuchař.
Przedstawione zostały też nowe hokejowe stroje, z dominującym znakiem smoka,
tak jak w przeszłości, ale z tą różnicą, że na domowe spotkania drużyna ubierać
będzie w tym sezonie nie białą, a czerwoną wersję strojów.
Więcej o planach Stalowników przedstawionych na środowym spotkaniu w Werk Arenie w piątkowym, drukowanym wydaniu gazety.