Turniej Czterech Skoczni: W Ga-Pa najlepszy Lanisek. Polacy dalej słabo | 01.01.2024
Polscy
skoczkowie narciarscy w bardzo przeciętnym stylu zaprezentowali się w
poniedziałkowej, noworocznej odsłonie Turnieju Czterech Skoczni w
Garmisch-Partenkirchen. Najlepszy z biało-czerwonych – 21. Aleksander Zniszczoł
– w drugiej serii skoczył 133 m. Triumfował Słoweniec Anze Lanisek.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Anze Lanisek. Fot. ARC
Drugi przystanek Turnieju Czterech Skoczni, który
tradycyjnie odbywa się w Nowy Rok w niemieckim Garmisch-Partenkirchen (w
skrócie Ga-Pa), obnażył największą bolączkę w polskiej ekipie w tym sezonie –
skoki jak na huśtawce. Tym razem to Dawid Kubacki nie awansował do drugiej
serii, a trójka Kamil Stoch, Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł była w
poniedziałkowym konkursie tylko tłem dla najlepszych.
Blisko uzyskania w miarę
dobrego rezultatu znalazł się w drugiej serii wychowanek wiślańskich skoków,
Piotr Żyła. Podczas lądowania na 137,5 metrze zawodnikowi nie udało się jednak
poskromić nart i co za tym idzie – otrzymał od sędziów niskie noty, plasując
się ostatecznie na 22. pozycji. Oczko wyżej zakończył zawody Aleksander
Zniszczoł (w drugiej serii 133 m), Kamil Stoch zajął 25. miejsce (133 m).
Aleksander Zniszczoł zdobył dziś pierwsze punkty w PŚ. Fot. PZN
Czołówka dzisiejszych zawodów znów skakała w zupełnie innym filmie.
Słoweniec Anze Lanisek został liderem po tym, jak wylądował w drugiej serii na
137. metrze, Japończyk Ryoyu Kobayashi poszybował 135,5 m i zakończył zawody
na 2. miejscu, a podium po skoku na 137,5 m uzupełnił triumfator pierwszej
odsłony TCS w Oberstdorfie, Niemiec Andreas Wellinger. W środę o godz. 13.30 skoczkowie zaprezentują
się już po austriackiej stronie, na ulubionym przez wszystkich obiekcie w
Innsbrucku, z widokiem na miejscowy… cmentarz.