38-letni Adamský będzie należał do największych gwiazd Chance Ligi, która w nowym sezonie powinna generować znacznie więcej emocji. Zwycięzca pierwszoligowych rozgrywek wywalczy bowiem bezpośredni awans do ekstraligi.

Wśród głównych faworytów wymieniane są zespoły Kladna, Wsecina i Ostrawy-Poruby, czarnym koniem może być jednak właśnie drużyna AZ Hawierzów.

- Dla mnie to nowy etap w karierze. Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa - zadeklarował Adamský. Trener Jiří Režnar liczy na doświadczenie i boiskowe cwaniactwo Adamskiego. - Martin otrzymał ofertę z Frydka-Mistka, partnerskiego klubu Stalowników Trzyniec, ale postanowił spróbować szczęścia u nas. Stworzymy mu jak najlepsze warunki do tego, żeby potwierdził, iż wciąż należy do nietuzinkowych hokeistów w czeskich rozgrywkach - stwierdził szkoleniowiec Hawierzowa.