środa, 24 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Bony, Horacji, Jerzego| CZ: Jiří
Glos Live
/
Nahoru

Banik w ćwierćfinale Pucharu RC | 11.11.2021

Niepokonani zarówno w czeskiej ekstralidze, jak też rozgrywkach pucharowych. Piłkarze ręczni Banika Karwina w roli lidera Strabag Rail Ekstraligi zaprezentowali się w środę na parkiecie Zubrzi w meczu 1/8 Pucharu RC. I zgodnie z oczekiwaniami znów świętowali zwycięstwo (27:24). Rywale powoli zaczynają się martwić, bo imponująca seria Banika zdaje się nie mieć końca.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Karwiniacy w tym sezonie jeszcze nie zaznali goryczy porażki! Fot. hcb-karvina

 

W przerwie reprezentacyjnej trener Banika Karwina Michal Brůna trenował z ograniczoną liczbą zawodników. Z powodu obowiązków wynikających z gry w kadrze RC nad Olzą brakowało Vojtěcha Patzela, Dominika Soláka i Václava Franca. Cała trójka wróciła do Karwiny zmęczona, ale z bagażem kolejnych doświadczeń, co dla Banika ma podwójne znaczenie. Jest taka prosta sportowa matematyka: im więcej zawodników z klubu trafia do kadry narodowej, tym większy prestiż posiada dany zespół. A doświadczenie zdobyte na arenie międzynarodowej procentuje chociażby w takich meczach, jak w środę na parkiecie Zubrzi.

– Pierwsza połowa nie była idealna, ale po zmianie stron nasza gra nabrała rumieńców – stwierdził szkoleniowiec Karwiny Michal Brůna. Jego zespół w pierwszej połowie zagrał na trochę zbyt dużym luzie, marnując sporo czystych okazji. – Losy tego meczu można było rozstrzygnąć już w pierwszej odsłonie, ale tak się nie stało. Zubrzi wyczuło szansę, schodząc do szatni tylko z jednobramkową stratą – zaznaczył Brůna.

W bramce Banika zmieniali się Petr Mokroš i Nemanja Marjanović. Obaj w dużym stopniu przyczynili się do złagodzenia nerwówki w drugiej połowie, w której gospodarze wciąż nie dawali za wygraną. W kluczowym momentach spotkania – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – włączyli piąty bieg ofensywni liderzy zespołu Patzel z Solákiem i pomimo dającego się we znaki zmęczenia zagrali tak, jak gdyby właśnie wrócili z wellness wakacji, a nie zgrupowania kadry RC.

Karwiniacy w pucharowym pojedynku myślami błądzili już przy sobotnim ekstraligowym meczu z Lowosicami. Banik zmierzy się z czwartym klubem Strabag Rail Ekstraligi na jego własnym podwórku, gdzie atmosfera zawsze jest gorąco, a nierzadko nawet wybuchowa. Czy podopieczni trenera Michala Brůny sięgną w ramach ekstraligowych rozgrywek po jubileuszowe dziesiąte zwycięstwo z rzędu? – Z takim planem pojedziemy do Lowosic. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że szykuje się bardzo zacięte spotkanie. Z Lowosicami emocje zawsze sięgają zenitu – zauważył Brůna. Początek sobotniego spotkania w Lowosicach o godz. 17.00.

1/8 PUCHARU RC

ZUBRZI – KARWINA 24:27

Do przerwy: 13:14. Karwina: Mokroš, Marjanović – Mlotek 1, Solák 7, Skalický 4/1, Sobol 1, Nantl 1, Patzel 6/2, Fulnek 1, Široký, Růža 2, Franc 1, Harabiš 3, Urbański, Noworyta.

 



Może Cię zainteresować.