Bajka trwa dalej. 19-letnia Iga Świątek awansowała we wtorek wieczorem do półfinału wielkoszlemowego turnieju French Open na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu. Polka pokonała w dwóch setach Włoszkę Martinę Trevisan 6:3 i 6:1.
Żadna z polskich tenisistek z bliskiej i dawnej przeszłości nie dokonała tego, co młodziutka Iga Świątek w Paryżu - awans do półfinału singla jest bowiem największym sukcesem polskiego tenisa w historii turnieju rozgrywanego na kortach Rolanda Garrosa.
Świątek rozpoczęła wtorkowe spotkanie nieco nerwowo, ale po drugim gemie znalazła właściwy rytm gry i do końca dyktowała warunki na centralnym korcie w Paryżu. Największe plusy w grze młodziutkiej Polki: świetny serwis i zwycięskie piłki zagrane w najtrudniejszych momentach.
- Potrzebowałam trochę czasu, żeby się zaaklimatyzować na korcie. Długo czekałyśmy z Martiną na koniec poprzedniego meczu chłopaków w ćwierćfinale i chyba zabrakło nieco koncentracji na wstępie - stwierdziła Świątek. - Czuję się jak w niebie, bo oprócz singla gram jeszcze w deblu i tam też nie stoję na straconej pozycji - podkreśliła Polka.
W czwartek w walce o finał rywalką Igi Świątek będzie Argentynka ukraińskiego pochodzenia, Nadia Podoroska, która w eliminacjach ograła Polkę Magdalenę Fręch.