sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Koronawirus prowadzi 2:0 | 05.05.2021

W „Głosie”, a wcześniej w „Głosie Ludu” od zawsze referowaliśmy nie tylko o profesjonalnym sporcie. Na celowniku znajdowały się w pierwszym rzędzie rozgrywki amatorskie i to na wszystkich szczeblach, ze szczególnym uwzględnieniem najpopularniejszego sportu planety, piłki nożnej. Niestety również tej wiosny nie doczekamy się rozstrzygnięcia amatorskiego sezonu.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Fot. pixabay

W tym tygodniu Piłkarska Asocjacja RC (FAČR) definitywnie przekreśliła szansę na dokończenie piłkarskiego sezonu 2020/2021. Koronawirus prowadzi w tym nierównym meczu 2:0 – to bowiem drugi z rzędu sezon, który został z powodu pandemii przerwany, a następnie anulowany.

Według nowych reguł gry, ustalonych latem ubiegłego roku, aktualna kolejność drużyn w tabeli w przypadku niedokończonego sezonu jest zobowiązująca tylko w razie zaliczenia co najmniej połowy zaplanowanych spotkań. W tłumaczeniu na prosty język kibica – również ten sezon został spisany na straty, z czego radują się kluby w strefie spadkowej, ale już mniej te drużyny, które rozpoczynały rozgrywki z dużymi ambicjami.

– Nawet w najgorszym śnie nie przypuszczałem, że powtórzy się scenariusz z ubiegłej wiosny i znów nie dokończymy sezonu – powiedział w rozmowie z „Głosem” Bronisław Schimke, menedżer szóstoligowej Slavii Orłowa oraz sekretarz Karwińskiego Powiatowego Związku Piłki Nożnej. Slavia, która od dwóch sezonów bezskutecznie próbuje wrócić do piątej ligi, należy do grupy klubów mocno rozczarowanych werdyktem FAČR.

Więcej w piątkowym, papierowym wydaniu gazety. 



Może Cię zainteresować.