Czołowi lekkoatleci świata ponownie zaprezentują się na Miejskim Stadionie w Witkowicach. I najważniejsza informacja: Złote Kolce od przyszłego sezonu wchodzą w skład prestiżowej serii World Athletics Continental Tour. 

 

Dziesięć lat obecności w elitarnej grupie IAAF World Challenge zobowiązuje. Według nowego podziału obowiązującego w przyszłym roku Złote Kolce znalazły się w drugiej najwyższej klasie mityngów, tuż za elitarnym cyklem Ligi Diamentowej. – To dla nas duża nobilitacja, a zarazem potwierdzenie słusznie obranej strategii. Na przestrzeni dekady w Ostrawie pojawiły się największe gwiazdy lekkiej atletyki, w tegorocznej edycji chociażby na liście startowej mieliśmy aż 21 medalistów mistrzostw świata w Dosze – poinformował „Głos” Alfonz Juck, menedżer mityngu Złote Kolce, głównodowodzący wszystkimi operacjami logistycznymi w trakcie dwudniowej imprezy. Z tegorocznych wyników, wartych odnotowania, na uwagę zasługuje przede wszystkim świetny rezultat Rosjanki Marii Lasickiene, która w sektorze skoku wzwyż ustanowiła rekord sezonu wynoszący 206 cm. 

 

Według wstępnych ustaleń, w programie przyszłorocznej edycji mityngu znajdą się m.in. takie konkurencje, jak 200 m mężczyzn i kobiet, trójskok mężczyzn i kobiet, a także dystans 3000 m z przeszkodami. Zawodnicy powalczą nie tylko o przepustkę do igrzysk olimpijskich w Tokio, ale również o szansę startu w mistrzostwach świata 2021. 

 

Lista startowa przyszłorocznych Złotych Kolców będzie się zapełniała stopniowo. Pierwsze potwierdzone gwiazdy 59. edycji reprezentują bardzo widowiskową konkurencję rzutu oszczepem. Oprócz czeskiej czołówki w Ostrawie zaprezentują się m.in. Anderson Peters (Grenada) – sensacyjny mistrz świata z czempionatu w Dosze oraz Sara Kolakowa (Chorwacja) – aktualna mistrzyni olimpijska, podopieczna utytułowanego norweskiego oszczepnika Andreasa Thorkildsena. – Anderson Peters zaskoczył cały świat w Dosze, ale niespodziankę szykuje również w nowym sezonie. Chciałby poskromić granicę 90 m i oczywiście wywalczyć złoto igrzysk olimpijskich w Tokio – zdradził nam Juck. W tym tygodniu poznaliśmy też nazwisko pierwszego sprintera, który stanie na starcie głównego biegu na 100 m. Szansę walki z najlepszymi otrzymał najszybszy obecnie czeski zawodnik, Zdeněk Stromšík.