czwartek, 25 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Słaby występ Polaków w Zakopanem | 20.01.2019

To nie tak miało być. Polscy skoczkowie kompletnie zepsuli niedzielny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem. Najlepszy z biało-czerwonych, Dawid Kubacki, zajął 12. lokatę. Triumfował Austriak Stefan Kraft.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Stefan Hula po 1. serii był dziewiąty. W końcu jednak również on wypadł z czołowej "10". Fot. PZN
 

Polacy przystępowali do niedzielnych zawodów indywidualnych podbudowani sobotnim trzecim miejscem w drużynówce. Jednak już pierwsze skoki podopiecznych Stefana Horngachera pokazały, że coś nie tak. I to "coś" towarzyszyło polskim zawodnikom do końca rywalizacji na Wielkiej Krokwi. Fatalnie spisał się zwłaszcza Kamil Stoch. Wicelider klasyfikacji generalnej PŚ nawet nie awansował do drugiej serii! Dawid Kubacki po skoku na odległość 130 m został ostatecznie sklasyfikowany na 12. pozycji, najwyżej spośród jedenastki Stefana Horngachera. 

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner, po słabym dzisiejszym występie w Zakopanem nie załamuje rąk. - Panika jest nie na miejscu. Przed nami zawody w Sapporo. Do Japonii poleci cała pierwsza kadra - stwierdził. To zmiana w porównaniu z poprzednimi sezonami, w których Sapporo było traktowane przez większość drużyn nieco po macoszemu. W Japonii, po świetnych wynikach Ryoyu'a Kobayashiego, od listopada trwa "skokomania". Kobayashi w Zakopanem męczył się podobnie, jak czołowi polscy skoczkowie, ale do przystanków w Sapporo na pewno zdąży się przygotować perfekcyjnie. 



Może Cię zainteresować.