35:33 - 41:28. W tym przedziale czasowym Stalownicy zadali Białym Tygrysom kluczowe ciosy. Najpierw po fenomenalnej akcji indywidualnej na 1:1 wyrównał David Cienciala, a po nim do siatki przyjezdnych trafili kolejno Martin Růžička i Martin Adamský. W 58. minucie, podczas desperackiej power play Liberca, do pustej bramki przypieczętował triumf Stalowników Jiří Polanský. W barwach Trzyńca kolejny znakomity występ zaliczył polski napastnik Aron Chmielewski, który zagrał w elitarnej formacji obok Růžički i Petra Vrány. Wprawdzie nie zdobył bramki, ani asysty, ale dzielnie bił się z obrońcami Liberca. 

We wtorek seria grana do czterech zwycięstw ponownie zagości w Werk Arenie. Doczekamy się meczbola, czy też wyrównania serii na 2:2? Początek jutrzejszych zawodów o godz. 17.00.