piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Wielka Pardubicka: Najszybszy Hegnus z dżokejem Lukášem Matuskim | 11.10.2020

Wielka Pardubicka, legendarny wyścig przeszkodowy organizowany w Pardubicach od 1874 roku, stał się w niedzielę łupem 12-letniego Hegnusa dosiadanego przez dżokeja Lukáša Matusky'ego ze stajni w Wielkich Karlowicach. Debiut w gronie elity zaliczył pochodzący z Piosecznej dżokej Adam Ćmiel.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Fot. facebook L. Matuský
 

Po raz pierwszy w historii, z powodu sanitarnych obostrzeń, słynny wyścig został zorganizowany bez udziału kibiców. Na starcie pojawiło się wszystkich 18 zgłoszonych uczestników, w ostatniej chwili doszło tylko z powodu kontuzji do jednej zamiany wśród jeźdźców. Poza czołową siódemką w zawodach uplasował się pochodzący z Piosecznej Adam Ćmiel, walczący w tegorocznej Wielkiej Pardubickiej w barwach tej samej stajni, co triumfator Matuský. Ćmiel, który dosiadał 10-letniego wałacha Bugsie Malone, pokazal się niemniej z korzystnej strony, a większych trudności nie sprawił mu nawet wydłużony Taxis w połowie trasy. 

- Jestem szczęśliwy, bo był to mój pierwszy wyścig w głównym biegu w ramach Wielkiej Pardubickiej. Takie przeżycia pozostają w pamięci na cały życie - powiedział "Głosowi" Ćmiel. - Cieszę się też z triumfu Hegnusa, którego bardzo często dosiadam w treningach w Wielkich Karlowicach. Zarówno mój wałach Bugsie Malone, jak też zwycięski Hegnus, znają się na wylot i można powiedzieć, że jesteśmy jedną wielką rodziną - dodał Ćmiel. Dla młodego dżokeja z Piosecznej w debiutanckim wyścigu w gronie elity liczy się dobrnięcie do mety. - Nie wszyscy mieli to szczęście, że mogli przeciąć linię mety. Wielka Pardubicka należy do najtrudniejszych gonitw przeszkodowych w Europie - podkreślił. 



Może Cię zainteresować.