Zadecydował tie-break pierwszego seta, w którym Sabalenka pokazała galaktyczny tenis. W finale Sabalenka zmierzy się z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu.

Magda Linette mogła dziś liczyć na wsparcie polskich kibiców nie tylko w Melbourne, ale też przed ekranami telewizorów na całym świecie. Na trybunie zasiedli zaś m.in. Agnieszka Radwańska i Łukasz Kubot, była znakomita polska tenisistka oraz jeden z najlepszych zawodników w grze deblowej na świecie. Poznanianka w pierwszym secie zagrała wyśmienicie, niestety kluczem do sukcesu był tie-break, a w nim rywalka lepiej serwowała i dokładniej returnowała. W drugim secie zaznaczyła się przewaga Sabalenki, zwłaszcza w grze ofensywnej. Linette, nastawiona na defensywny tenis, nie była w stanie znaleźć antidotum na celne uderzenia przeciwniczki.

Półfinał w Melbourne to największy sukces w karierze 30-letniej polskiej zawodniczki, która walkę w Australian Open rozpoczęła od wygranej z z Mayar Sherif (54. miejsce WTA). Następnie uporała się wyżej notowanymi zawodniczkami: Anett Kontaveit (19. WTA), Jekateriną Aleksandrową (18. WTA) oraz Caroliną Garcią (4. miejsce w WTA). W ćwierćfinale poradziła sobie z Czeszką Karoliną Plíškową, byłą liderką rankingu.