wtorek, 23 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Ilony, Jerzego, Wojciecha| CZ: Vojtěch
Glos Live
/
Nahoru

Trzyniec: Powrót Beskidzkiej Poprzeczki. Zmagania sportowe w Werk Arenie rozpoczną się 7 lutego | 22.01.2023

Po dwóch latach przerwy wraca popularny mityng skoku wzwyż „Beskidzka Poprzeczka”. Tegoroczne zawody z udziałem zawodników z całego świata odbędą się 7 lutego w trzynieckiej Werk Arenie. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Do Trzyńca przyjedzie m.in. ukraińska lekkoatletka Iryna Heraszczenko. Fot. Getty Images

 

Organizatorzy z klubu TJ TŽ Trzyniec taflę lodową zamienią na parkiet dostosowany do jak najlepszych skoków. Najmocniejszą obsadę posiada w tym roku konkurs pań, w którym nie zabraknie m.in. trzeciej zawodniczki aktualnego światowego rankingu, Ukrainki Iryny Heraszczenko. 

 

– Zawsze staramy się zwabić do Trzyńca jak najlepszy peleton skoczków z całego świata. W tym roku największą uwagę skupiliśmy na kobiecym skoku wzwyż, stąd też rywalizacja pań awansowała do głównego, wieczornego programu. Panowie nietypowo wystartują więc wcześniej, ale również w tych zawodach na pewno nie zabraknie dużych emocji – powiedział „Głosowi” Stanislav Sajdok, dyrektor trzynieckiego mityngu. Nad sprawnym przebiegiem zawodów będą czuwali członkowie klubu TJ TŽ Trzyniec, menedżerką mityngu została zaś Andrea Cejnkowa z Hustopeczów. Uroczyste otwarcie zaplanowano na godz. 15.30. 

Fani „Beskidzkiej Poprzeczki” z pewnością pamiętają „prehistoryczne” czasy tych zawodów z lat 70. ubiegłego wieku, jak również reaktywację mityngu na początku XXI wieku w Wędryni w hali Vitality. I właśnie z tego drugiego okresu, a dokładnie roku 2010, pochodzi rekord mityngu w kobiecym skoku wzwyż – 201 cm – ustanowiony przez chorwacką gwiazdę Blankę Vlasić. Najwyższa pora, by trzynaście lat po tym fantastycznym skoku Blanki Vlasić do kroniki „Beskidzkiej Poprzeczki” wpisać złotymi literami nowy rekord. 
 
Niestety tym razem w zawodach zabraknie polskiego akcentu, z prozaicznych powodów. – 8 lutego w Toruniu odbędzie się duży międzynarodowy mityng lekkoatkletyczny, a więc zwabienie do Trzyńca reprezentantów Polski graniczyłoby z cudem. Niestety, w ostatniej chwili zrezygnowała m.in. Wiktoria Miąso – zdradził naszej gazecie Sajdok. 


 



Może Cię zainteresować.