24 października 2022 roku przypada 33 rocznica śmierci Jerzego Kukuczki, jednego z najwybitniejszych himalaistów w historii. Pochodzący z Istebnej alpinista zginął 24 października 1989 roku na południowej ścianie Lhotse (8516 m n.p.m.).
Pochodzący z Istebnej Jerzy Kukuczka to legenda światowego himalaizmu. Jako drugi człowiek na Ziemi zdobył Koronę Himalajów i Karakorum – wszystkie 14 głównych szczytów o wysokości ponad 8 tysięcy metrów, co zajęło mu niespełna osiem lat (pierwszy był Reinhold Messner, któremu potrzebował na to szesnaście lat i cztery miesiące). Wytyczył 11 nowych dróg na ośmiotysięcznikach, co do dziś pozostaje absolutnym rekordem niepobity do dnia dzisiejszego (droga na K2 nigdy nie została powtórzona). Jak pierwszy człowiek na świecie zdobył zimą cztery ośmiotysięczniki.
Jerzy Kukuczka zginął 24 października 1989 roku na wysokości 8300 metrów podczas wejścia na Lhotse nową drogą przez słynną, niezdobytą wówczas południową ścianę. Szczyt atakował wspólnie z Ryszardem Pawłowskim. Kukuczka wspinał się jako pierwszy i tuż przed granią szczytową odpadł. Lina, nie wytrzymując obciążenia, pękła, a wspinacz spadł w dwukilometrową przepaść. Jego ciała nigdy nie odnaleziono, ale oficjalna wersja brzmiała, że Kukuczkę pochowano w lodowej szczelinie, nieopodal miejsca upadku.
O jego dokonaniach przypomina utworzona w 1996 roku w przysiółku Wilcze w Istebnej Izba Pamięci Jerzego Kukuczki prowadzona przez Cecylię Kukuczkę, wdowę po himalaiście. To miejsce jest chętnie odwiedzane przez turystów z całej Polski, a także mieszkańców Zaolzia. W ostatnim czasie Izbę Pamięci Jerzego Kukuczki odwiedziła m.in. grupa z MK PZKO w Gródku.
Postać himalaisty została także upamiętniona w Katowicach - w 2019 r. na ścianie bocznej budynku przy ul. ks. L. Markiefki 96 w dzielnicy Bogucice powstał mural przedstawiający Jerzego Kukuczki. W Bogucicach można też zobaczyć graffiti poświęcone himalaiście.
FOT: MK PZKO GRÓDEK