Gmina postanowiła jeszcze bardziej zachęcić swoich mieszkańców do segregowania odpadów. Stąd pomysł na zaoferowanie im niebieskich i żółtych koszy. – Dzięki nim segregacja jest bardziej komfortowa. Unikniemy ponadto latania po wsi pustych worków przy wietrznej pogodzie – wyjaśnia wójt David Harok. 

Segregacja plastiku i papieru odbywa się bezpośrednio w gospodarstwach domowych – mieszkańcy mogą wprawdzie jeszcze pozostać przy starym rozwiązaniu i wyrzucać śmieci do worków, jednakże gmina wierzy w to, że z czasem wszyscy wybiorą darmowe nowe kosze. Ich dystrybucję zakończyła w piątek firma SMOLO CZ zajmująca się gospodarką odpadami we wsi. – Wyposażyliśmy około 70 proc. gospodarstw domowych w Kocobędzu w pojemniki o pojemności 120 lub 240 litrów, w zależności od wyboru danego mieszkańca. Kosze to bardziej higieniczne i komfortowe rozwiązanie zarówno dla mieszkańców, jak i dla śmieciarzy – dodaje Tomáš Ondraszek, kierownik działu usług komunalnych SMOLO CZ, i przypomina, że do żółtego pojemnika wyrzucamy plastiki, metale, a także opakowania po napojach typu tetrapak. Z kolei do niebieskich wędrują papier i kartony. 

Cały czas istnieje możliwość zamówienia kolorowych koszy bezpośrednio w urzędzie gminy.