W ub. tygodniu nieznany mężczyzna wspiął się na balkon domu jednorodzinnego w Olbrachcicach, stłukł szybę i dostał się do środka. W momencie, kiedy miał już przygotowane rzeczy, które zamierzał odnieść, do domu wrócił właściciel. Przestępca uciekł tylko z częścią łupu, wartości ok. 7 tys. koron. W kilka godzin później, w tej samej miejscowości, włamał się do restauracji. Świadków zdarzenia starał się zastraszyć piłą spalinową, którą znalazł na miejscu. Nim zdążył ją uruchomić, został „rozbrojony” przez obecnych. 

Policjantom z posterunku w Cierlicku udało się, na podstawie opisu, zatrzymać włamywacza. Był nim 23-latek z Hawierzowa, w przeszłości karany. Dzień przed włamaniami postawiono mu zarzut kradzieży, której dokonał w jednym z hawierzowskich mieszkań. Obecnie przebywa w areszcie śledczym. Grozi mu kara więzienia od lat 2 do 8.