Tak upalnego końca sierpnia już dawno nie było. Przedwczoraj aż w sześciu miejscach pomiaru temperatury w naszym województwie padały rekordy ciepła. Najwyżej słupek rtęci wspiął się w miejscowości Luczyna nad zaporą żermanicką, gdzie meteorolodzy zanotowali 36,3 st. Celsjusza. To o 3 stopnie więcej niż w 1992 roku.
Rekordy sprzed dwudziestu trzech lat zostały pobite również w Karwinie – tu termometry pokazywały 36,2 st. C, w Ropicy – 35,1 st. C, w Karniowie – 33,9 st. C i Jabłonkowie – 33,3 st. C. Z kolei Miastu Albrechtice, gdzie temperatura wynosiła w niedzielę 32,5 st., udało się pobić jeszcze bardziej odległy rekord, bo pochodzący aż z 1942 roku.
Chociaż synoptycy zapowiadają od jutra ochłodzenie oraz przelotne opady, dziś jeszcze czeka nas upalny dzień z temperaturami ok. 30 st. Celsjusza. Jeśli zaś wierzyć przysłowiu ludowemu „Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień”, słoneczna aura będzie nam towarzyszyć również przez kolejne tygodnie.