Mamy tutaj sporo jedzenia. Przynieśliśmy pyszne ciastka z domowych produktów, domowy chleb, soki owocowe czy bio produkty. Myślę więc, że posiedzimy w gronie przyjaciół, pogadamy i miło spędzimy przedpołudnie – mówiła Ewa Wierzgoń, członkini Rady Młodzieżowej, która w sobotni poranek zorganizowała w Karwinie drugą edycję Śniadania Fair Trade.
Fair Trade (czyli „Sprawiedliwy Handel”) to międzynarodowy ruch konsumentów, a także organizacji pozarządowych, firm oraz drobnych producentów w krajach tzw. Trzeciego Świata mający na celu pomoc tamtejszym drobnym rolnikom i rzemieślnikom. Jest to zarazem jeden z nurtów ekonomii społecznej, której naczelna zasada głosi, iż człowiek jest ważniejszy od zysku.
Sprawiedliwy Handel dąży do ograniczenia ubóstwa w krajach Południa poprzez zapewnienie marginalizowanym producentom w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej równych szans dostępu do rynków w krajach Północy. W 2013 r. wartość sprzedaży produktów w systemie Fair Trade wyniosła 5,5 mld euro, z czego do producentów oprócz zapłaty za produkty trafiło 86 mn. euro dodatkowej premii Fair Trade. W sobotę, za sprawą grupki młodych ludzi, do ponad stu miast w Republice Czeskiej, które wsparły już ideę Fair Trade, dołączyła także Karwina.
– Pierwotnie planowaliśmy, iż w Parku Boženy Němcovejurządzimy dziś duży plenerowy piknik. Niestety nie dopisała nam pogoda i wiele osób zrezygnowało z udziału w tym przedsięwzięciu. Na szczęście mamy restaurację, która przyjęła nas pod swój dach i w jej progach w kameralnym gronie możemy obchodzić Światowy Dzień Sprawiedliwego Handlu. Wyrażamy w ten sposób naszą solidarność z drobnymi producentami w krajach słabo rozwiniętych, a także nasz sprzeciw wobec wykorzystywania dzieci przez globalne koncerny – tłumaczyła Ewa Wierzgoń.