Po nawałnicy
z gradobiciem, która nawiedziła w środę po południu Hawierzów, strażacy
mieli pełne ręce roboty.
W kilku miejscach w Suchej Średniej pompowali wodę, która wdarła się do piwnic i garażów domów jednorodzinnych oraz osiedlowych. Staw, w którym zwykle nie ma zbyt wiele wody, wezbrał po same brzegi, zasilający go potok wylał na przyległą łąkę. Jeszcze w kilka godzin później, pomimo dość wysokiej temperatury, w niektórych miejscach zalegały zlodowaciałe kulki gradu.