_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Tradycja chodzenia z goiczkiem nie zginęła | 18.04.2022
Poniedziałek wielkanocny kojarzy się nie tylko ze śmigusem-dyngusem, po cieszyńsku „śmiergustym”, ale także z chodzeniem z goiczkiem, czyli drzewkiem przybranym wydmuszkami, wstążkami i dzwoneczkami. Dawniej dziewczyny chodziły z goiczkiem po wsi, składając życzenia, za które były nagradzane przez gospodarzy. Dzisiaj zwyczaj ten kontynuują zespoły ludowe oraz niektóre szkoły i przedszkola.
.png&path=content/other/clanek/2022_04/24834-Goiczek_Lomna.jpg)
Chodzenie z goiczkiem stało się już tradycją w polskiej szkole i przedszkolu w Łomnej Dolnej. Nie inaczej było w tym roku. Ze względu na fakt, że poniedziałek wielkanocny dzieci spędzają ze swoimi rodzinami, chodziły z życzeniami po wsi już przed świętami. Zawitały m.in. do Urzędu Gminy. Przy akompaniamencie skrzypiec śpiewały tradycyjną piosenkę rozpoczynającą się od słów: „Goiczek zielóny, pięknie przistrojóny. Prziszli my tu, prziszli pod wasze okiynko, co by was pozdrowić, gazdoszku, gaździnko”. Ale nie tylko na tej jednej piosence i życzeniach się kończyło. Zabrzmiały także inne.
Fotoreportaż Norberta Dąbkowskiego:
Dzieci z Łomnej Dolnej chodziły z goiczkiem
