Zdarzenie miało miejsce w prowizorycznym schronieniu w Trzyńcu, w którym przebywali poszkodowani. Wszyscy uczestnicy zdarzenia to osoby bez stałego miejsca zamieszkania. 

 

52-letni pijany mężczyzna zakradł się pod osłoną nocy do śpiącej pary, a następnie wylał na 50-letnią kobietę i 40-letniego mężczyznę, a także na ich pościel łatwopalną substancję. Napastnik, który wybrał niezwykle brutalne rozwiązanie sporu z poszkodowanymi, po ich przebudzeniu napadł ich fizycznie, grożąc im nożem. Wreszcie podpalił rozlaną substancję, która zapłonęła słabym płomieniem. Poszkodowany czterdziestolatek ugasił ogień, a podejrzany zdążył odejść z miejsca zdarzenia. Zaatakowana kobieta w wyniku napaści odniosła obrażenia, które jednak nie zagrażają jej życiu i zdrowiu. 

 

Policja zatrzymała podejrzanego niedługo po zgłoszeniu w pobliżu miejsca zdarzenia. Sprawę przejęli funkcjonariusze wojewódzkiego wydziału kryminalnego, zabezpieczyli ślady i przedmioty, włącznie z nożem i substancją, którą napastnik oblał swoje ofiary. Następnego dnia po wytrzeźwieniu wojewódzcy śledczy postawili mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu karą od piętnastu do dwudziestu lat więzienia albo dożywocie. Sąd postanowił aresztować oskarżonego. Teraz biegli prowadzą odpowiednie ekspertyzy.