– Wierzyć się nie chce, że to już tyle czasu minęło: okrągła rocznica, pięćdziesiąt lat – mówiła Ewa Sikora z rocznika szkolnego 1972 z klasy 9a (wychowawczynią była śp. Anna Kotas). Absolwenci tej klasy w swoim gronie spotkali się w lokalu „River café & bar” przed oficjalnymi uroczystościami. Z 37-osobowego grona szkolnego zjawiło się jedenastu absolwentów. Na spotkaniu w szkole byłych uczniów z rocznika 1972 (trzy klasy) przyszło więcej, niż miało to miejsce w poprzednich zjazdach absolwentów. Nie brakowało wzruszeń związanych ze spotkaniem po latach, serdeczności i nadrabiania towarzyskich zaległości w miłej atmosferze.

Po oficjalnych spotkaniach w budynku szkolnym dalsza część wydarzenia miała miejsce w ośrodku kultury „Strzelnica”, gdzie była okazja do dalszych wspomnień przy zabawie, muzyce i dobrym bufecie.