Gnojnik: Tragiczny wypadek między Trzanowicami a Trzyńcem | 16.04.2023
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę w pobliżu Gnojnika między Trzanowicami a Trzyńcem na drodze I/68 łączącej autostradę D48 z obwodnicą Trzyńca I/11. Służby ratunkowe po zderzeniu dwóch tirów musiały wyciągnąć zakleszczonego w kabinie jednego z pojazdów bułgarskiego kierowcę. Ratownicy walczyli o jego życie, poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem LPR do Ostrawy, tam jednak w szpitalu zmarł. Droga została zamknięta na kilka godzin.
W sobotnie przedpołudnie dyspozytorzy pogotowia ratunkowego przyjęli zgłoszenie przed 9:30 o poważnym wypadku na drodze I/68. Na miejsce wysłano ekipy ratownicze z Frydku-Mistku, Czeskiego Cieszyna, a także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe z Ostrawy.
Kierujący jednym z pojazdów 50-letni Bułgar w wyniku zderzenia został zaklinowany w kabinie pojazdu i musieli go uwolnić strażacy. - Razem z ratownikami medycznymi w ciągu ok. 15 minut udało nam się go wyciągnąć przy pomocy sprzętu hydraulicznego - relacjonuje Jakub Kozák, rzecznik Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej.
Interweniujący na miejscu lekarze stwierdzili u poszkodowanego słaby oddech, podali mu tlen, ale wkrótce po tym kierowca przestał oddychać. - Ekipa ratunkowa zaraz po uwolnieniu mężczyzny rozpoczęła masaż serca, podając mu leki. Po ok. 10 minutach udało im się wznowić akcję serca - poinformował Lukáš Humpl, rzecznik Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego.
Fot. ZZS MSK
Wstępne ocena stanu kierowcy wykazała liczne obrażenia głowy i tułowia. Po kolejnych czynnościach prowadzonych w ramach doraźnej pomocy przedszpitalnej załoga helikoptera przetransportowała poszkodowanego do ostrawskiego centrum urazowego. Niestety w szpitalu zmarł.
Drugi uczestnik wypadku, 65-letni Serb, nie odniósł żadnych widocznych obrażeń. Został przewieziony na oddział chirurgiczny szpitala w Trzyńcu w celu zbadania ewentualnych uszkodzeń wewnętrznych.
Jak poinformował media rzecznik policji René Černohorský, wypadek prawdopodobnie spowodował kierowca z Serbii. – Twierdził, że pękła mu opona, w wyniku czego zjechał na przeciwny pas i tam zderzył się czołowo z belgijskim tirem.
Badanie na obecność alkoholu i narkotyków u serbskiego kierowcy dało wynik negatywny. Mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie, a sprawę przejęli funkcjonariusze trzynieckiego wydziału kryminalnego, którzy zajmą się podejrzeniem nieumyślnego popełnienia przestępstwa ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym.
Video: YouTube/HZS MSK
Droga I/68 na kilka godzin została zablokowana. Strażacy po zabezpieczeniu terenu musieli bowiem usunąć z jezdni płyny eksploatacyjne wyciekłe z uszkodzonych pojazdów. Przeładowano również ładunek na podstawiony samochodów zastępczy. - Jeszcze przed wezwaniem pojazdu holowniczego dowódca akcji ratunkowej wezwał miniładowarkę Bobcat z posterunku Morawsko-Śląskiej Straży Pożarnej w Ostrawie-Zabrzegu oraz jednostkę ochotniczą z Hnojníka w celu przeładunku - dodał Kozák.
Prace nad przeładunkiem trwały kilka godzin, tuż przed 19:30 na miejsce zdarzenia wysłano ze stacji we Frýdku-Místku specjalny kontener z zapasem sorbentu do końcowego oczyszczenia drogi. Godzinę później strażacy zakończyli interwencję na miejscu zdarzenia i przekazali je policji do dalszego postępowania.