sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Mosty koło Jabłonkowa: Po gorolsku, z folklorem słowackim i węgierskim  | 08.01.2023

Po góralsku, w rytmie śląskich, słowackich i węgierskich melodii ludowych, bawiono się w sobotę na 44. „Międzynarodowym przeglądzie kapel ludowych oraz zespołów folklorystycznych” i  „Balu Gorolskim” w Domu PZKO „Kasowym”. Największa impreza Miejscowego Koła PZKO o zasięgu daleko wykraczającym poza Mosty odbyła się po dwóch latach przerwy w tradycyjnej formule.

Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Fot. Norbert Dąbkowski

– Ostatni „Bal Gorolski” odbył się w styczniu 2020 roku, później przyszedł COVID-19 i w 2021 roku nie zorganizowaliśmy balu ze względu na ograniczenia. W zeszłym roku z tego samego powodu go nie było, lecz w maju odbył się przegląd w formie koncertu. Zainteresowanie dzisiejszym balem jest duże, miejsca w sali od ponad tygodnia są wyprzedane. Ile ostatecznie będzie ludzi, to się dopiero okaże, ponieważ sporo osób przychodzi na bal, lecz nie kupują miejscówki – powiedział „Głosowi” przed rozpoczęciem imprezy Alojzy Martynek, który tradycyjnie prowadził imprezę „w duecie” z Andrzejem Niedobą.

Przegląd rozpoczął się występem nawiązującym do kończącego się okresu świąt Bożego Narodzenia. „Górole” z Mostów zaśpiewali i zagrali jabłonkowskie kantyczki, z którymi objeżdżali wieś po kolędzie w św. Szczepana.

Później przyszła już kolej na zespoły z Ostrawy i Słowacji. Tak się złożyło, że i jedne, i drugie prezentowały słowacki folklor – z różnych regionów tego kraju.

Ostrawska „Šmykňa” przedstawiła nowy program z regionu Gemeru. Kapela cymbałowa „Friš”, również z Ostrawy, wystąpiła z Jánem Ambrózem, słowackim śpiewakiem ludowym z najwyższej półki, który po raz drugi w krótkim czasie gościł w Mostach. Podobnie jak na majowym koncercie w ub. roku, również tym razem zachwycił publiczność swym głosem i poderwał z krzeseł.

Kolejnym, gorąco przyjętym gościem była „Ľudová hudba Stana Baláža” z trio żeńskim „Krasotky” i zespołem folklorystycznym „Raslavičan” z Raslavic. W finale przeglądu temperatura sięgnęła zenitu, kiedy na parkiecie pojawił się węgierski zespół  „Fitos Dezsö Társulat” z Budapesztu. Okazało się, że choć tańce słowackie są dynamiczne, to węgierskie jeszcze dynamiczniejsze. Nogi i ręce tancerzy i tancerek tak szybko śmigały w rytmie muzyki, że widzowie niemal nie nadążali ich śledzić. Budapesztanie zebrali burzliwe owacje.

Przerywnikiem między folklorem słowackim a węgierskim był występ kapeli "Wałasi" pod kierownictwem Zbigniewa Wałacha z Istebnej, która, jak zwykle, pokazała wysoki poziom i różnorodność gatunkową repertuaru, opierającego się na folklorze cieszyńskim, wzbogaconym autorskimi utworami. 

Po trwającym blisko trzy godziny przeglądzie szybko dostosowano salę do potrzeb balu, który tradycyjnie rozpoczęto chodzonym. Na imprezie bawiła się publiczność z różnych stron Zaolzia, z Cieszyna, Istebnej, Podhala, z sąsiednich słowackich miejscowości. Wśród gości było wiele znanych osobistości regionu – samorządowców, polityków, biznesmenów. Premierę w stroju cieszyńskim zaliczyła w Mostach konsul generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz.

Zapraszamy do obejrzenia galerii. Więcej o imprezie napiszemy we wtorkowym papierowym wydaniu „Głosu”.

 

 

44. Bal Gorolski

 

 



Może Cię zainteresować.