Do „Drzewiónki” prowadziła trasa z Jaworowego położonego zaledwie na wysokości 627 m n.p.m. między Bystrzycą i Nydkiem. Jest on jedną z 10 beskidzkich gór, które mają do zdobycia uczestnicy tegorocznej edycji „Przez kopce”.

– Trasa jest raczej łatwa, dlatego żeby było ciekawiej, dzieci szły szlakiem „Kociej szajki” i po drodze miały do rozwiązania cztery zadania – wyjaśnił Marek Rusz, członek sztabu organizacyjnego „Przez kopce” odpowiedzialny za kontakt z mediami. Jak zaznaczył, inspiracją był cieszyński Koci Szlak nawiązujący do serii książek dla dzieci Agaty Romaniuk pt. „Kocia szajka”, które są bardzo popularne również wśród dzieci z Zaolzia.

– Wymarsz z Bystrzycy-Pasiek nastąpił o godz. 10.00. Zrobiliśmy wspólną fotografię, a potem każdy szedł swoim własnym tempem – zdradziła wiceprezes ds. turystyki „Beskidu Śląskiego” Wanda Farnik. Przyznała, że nie spodziewała się tak dużej frekwencji. – To miłe zaskoczenie, zwłaszcza dlatego, że przyszło bardzo dużo młodych ludzi – dodała.  

Kartek z poprawnymi rozwiązaniami zebrały się dziesiątki. Spośród ich autorów został wylosowany zwycięzca. Główną nagrodą – jakże inaczej – była książka z serii „Kocia szajka”. Pozostali uczestnicy otrzymali zakładki i naklejki.

Dla dzieci i dorosłych przygotowano przy „Drzewiónce” szereg atrakcji. Były warsztaty twórcze, współzawodnictwa, quiz, a także wykład historyka Józefa Szymeczka nt. rozwoju turystyki górskiej.

Więcej przeczytacie we wtorkowym drukowanym „Głosie”. 

GALERIE Nydek drzewiónka