Ostrawa: 23. Dni NATO. Partnerem głównym Polska | 16.09.2023
W Ostrawie na lotnisku w Mosznowie odbywają się 23. Dni
NATO. W tym roku partnerem głównym jest Polska, która pełniła ową funkcję w roku 2014. Efektem tego jest bardziej
pokaźna liczba polskich żołnierzy najrozmaitszych jednostek.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Fot. NORBERT DĄBKOWSKI
Wśród 19 krajów uczestniczących Polska pokazała się z jak
najlepszej strony. Na lotnisku Leoša Janáčka do najbardziej
wyczekiwanych i obleganych należały jednostki specjalne, m.in. Jednostka
Wojskowa GROM z Warszawy, JW Komandosi z Lublińca, JW AGAT z Gliwic, JW FORMOZA
z Gdyni czy JW Nil z Krakowa. Nie zabrakło oczywiście, pośród wielu innych,
Straży Granicznej, służb celnych czy ratowników medycznych.
– Jesteśmy tu po
raz pierwszy, na razie mamy tu konkretne zadanie do wykonania, ale bawimy się
dobrze – mówili „Głosowi” członkowie polskiego 5. Pułku Artylerii. Goście Dni NATO mogli z
bliska obejrzeć ich sprzęt, broń, pojazdy, kamizelki, lornetki i wiele innych.
Godnym wyróżnienia był polski Rosomak czy samobieżna haubica 155 mm Krab. Nie
można się również powstydzić rodzimego Jelcza, który był obecny w kilku
konfiguracjach.
Z kolei jeśli chodzi o sprzęt lotniczy, hitem tegorocznej
imprezy okazał się myśliwiec 5. generacji F-35 Lightning II zaprezentowany i na
ziemi, i w powietrzu. Poza nim nie zabrakło m.in. popisu pilotów myśliwców F-16
czy przelotów Eurofighterów Typhoon. Czołgi zdominował z pewnością niemiecki
Leopard, którego można było podziwiać w dynamicznym pokazie. Wśród helikopterów
ukazały się AH-1Z Viper, UH-1Y Venom, przepiękny CH-47 Chinook i legendarny
Black Hawk. Poza tymi oczywistymi maszynami nie tylko wojskowymi, obecne
były także inne elementy wyposażenia służb mundurowych, tj. ochronniki słuchu,
kamery, radary czy kamizelki kuloodporne. Bardzo ciekawe prezentacje oferowały m.in.
służby medyczne czeskiego wojska, służby zabezpieczające amunicję, jak też
stoiska szkół wojskowych.
Na ogromnej przestrzeni lotniska każdy mógł doświadczyć
najnowszej technologii głównie wojskowej, jak i historycznych elementów
uzbrojenia. Jedyne, co było do tego celu potrzebne, to wytrzymałe nogi i sporo
czasu… Chodzenie urozmaiciło z pewnością wystąpienie orkiestry wojskowej
amerykańskich sił lotniczych USAF Band, którzy wykonali kilka znanych
przebojów, jak np. „When The Saints Go Marching in”.
Próbkę tego, jaka była atmosfera, można zobaczyć na
zdjęciach i krótkim materiale filmowym poniżej.