W ciągu następnych dwóch lat, które upłynęły pod znakiem pandemii i związanych z nią obostrzeń, frekwencja spadła poniżej pół miliona. Ale 2022 rok rozpoczął się obiecująco. Już w styczniu do zoo przybyła rekordowa jak na ten okres liczba osób – ponad 12 tys. osób. Kolejne miesięczne rekordy padły w marcu oraz w maju. Latem, kiedy frekwencja nie była wprawdzie rekordowa, ale liczba zwiedzających i tak utrzymywała się wysokim poziomie, pracownicy ogrodu zoologicznego zaczęli wierzyć, że uda się pobić wynik z 2019 roku. 

– Po rekordowym październiku zaczęliśmy nawet myśleć o przekroczeniu granicy 600 tysięcy osób. A kiedy na początku listopada liczba odwiedzających przekroczyła rekordowy rok 2019, stało się jasne, że łączna liczba odwiedzających może przekroczyć ten magiczny próg. I to się naprawdę wydarzyło – przyznają w ostrawskim zoo.

600-tysięcznym gościem okazał się mieszkaniec miejscowości Raduń koło Opawy, który 28 grudnia przybył do ogrodu zoologicznego wraz z rodziną. Otrzymał pamiątkowy dyplom i upominki.

Przedstawiciele ogrodu zoologicznego przypominają, że zwiedzający kupując bilety wspierają prowadzenie zoo oraz hodowlę rzadkich i zagrożonych gatunków zwierząt i roślin. Jednocześnie biorą udział w ratowaniu najbardziej zagrożonych gatunków – w ramach programu trzy korony z każdego wstępu przeznaczane są na projekty ochrony przyrody w różnych zakątkach globu.