Prezydenci Czech i Słowacji z wizytą w Kijowie. W nocy kolejny atak Rosjan | 28.04.2023
Petr Pavel i Zuzana Čaputowa w piątek rano przyjechali do Kijowa. W czasie podróży pociągiem prezydentów Czech i Słowacji Rosjanie przeprowadzili nad ranem kolejny atak rakietowy na Ukrainę. Przywódcy dotarli na miejsce z dwugodzinnym spóźnieniem. Jak poinformowały ukraińskie władze, w wyniku rosyjskiego ostrzału zabitych zostało co najmniej 9 osób, w tym trzyletnie dziecko.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. twitter.com
To pierwsza wizyta czeskiej głowy państwa na Ukrainie od 2013 roku. Tym razem wizycie prezydentów towarzyszą jednak syreny ogłaszające naloty. W nocy bowiem Rosjanie przeprowadzili kolejne ataki rakietowe na kilka ukraińskich miast.
W Kijowie ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 11 rakiet i dwa drony. – W sumie obrona przeciwlotnicza Ukrainy zniszczyła 21 spośród 23 rakiet manewrujących, odpalonych przez wojska rosyjskie z bombowców strategicznych we wczesnych godzinach porannych w piątek – poinformował naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych generał Wałerij Załużny.
Rosyjskie uderzyły m.in. w 8-piętrowy blok mieszkalny w Humaniu. Jak informuje policja w obwodzie czerkaskim, rannych jest co najmniej 5 osób. Jak dotąd ukraińskie urzędy zgłaszają po nocnych ostrzałach w całej Ukrainie 9 zabitych cywilów oraz dziesiątki rannych.
Prezydent Czech i prezydent Słowacji wysiedli z pociągu w Kijowie zaledwie kilka godzin po zakończeniu ataku rakietowego na Ukrainę. W planie wizyty jest spotkanie z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim oraz premierem Denysem Szmyhalem, ponadto z przedstawicielami Tatarów krymskich Mustafą Dżemiliewem i Refatem Czubarowem.
Ostatnim czeskim prezydentem, który odwiedził Ukrainę był prezydent Miloš Zeman. W październiku 2013 roku spotkał się z ówczesnym przywódcą Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Ten jednak został obalony w ciągu kilku miesięcy podczas powstania obywatelskiego, którego nazwa pochodzi od miejsca najostrzejszych starć mieszkańców z policją – Majdanu (Plac Niepodległości w Kijowie).
Ze względów bezpieczeństwa nie wiadomo, dokąd poza Kijowem wyruszą Pavel i Čaputowa.