W Domu PZKO w Jabłonkowie rozpoczął się w sobotę Wielki Kiermasz Polskiej Książki. Potrwa aż do poniedziałku. Księgarnia u Wirthów przygotowała dla czytelników 700 tytułów. Przeważają książki dla dzieci i młodzieży, ale dorośli również znajdą coś dla siebie – od kobiecych „powieści świątecznych”, przez kryminał, sensację, książki noblistki Olgi Tokarczuk, aż po literaturę regionalną, łącznie z „Kalendarzem Śląskim” na przyszły rok.
– Kiermasz w Jabłonkowie odbywa się od ćwierć wieku, tylko w zeszłym roku go nie było z powodu koronawirusa. Tradycyjnie nastawiamy się przede wszystkim na młodego, dziecięcego czytelnika, ale są także książki dla dorosłych. Wybór jest bogaty, jest co wybierać na prezenty świąteczne – powiedział „Głosowi” Zenon Wirth.
– Odbył się już kiermasz w Trzyńcu, w Lesznej Dolnej, w Orłowej, będzie w szkole w Koszarzyskach. Ale tu, w Jabłonkowie, jest zawsze największy. Wychowaliśmy już sobie czytelnika. Dzieci, które przychodziły do nas ze szkołą, teraz są rodzicami i przyprowadzają swoje dzieci – dodał księgarz.
W sobotę w ramach Kiermaszu odbyło się spotkanie z cyklu „Kawiarenka pod Pegazem” z dziennikarką i powieściopisarką Danutą Chlup, poświęcone przede wszystkim jej najnowszej powieści „Organista z martwej wsi”.
Kiermaszowi Polskiej Książki towarzyszy wystawa pierniczków, wieńców adwentowych i dekoracji świątecznych, przygotowana przez członkinie Klubu Kobiet jabłonkowskiego Miejscowego Koła PZKO. Można kupić świąteczne pierniczki i inne wypieki.
W niedzielę i poniedziałek kiermasz będzie otwarty od godz. 8.00 do 16.00.