piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Istebniański sprawdzian furmanów i ich koni  | 17.02.2019

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. Witold Kożdoń

Przepiękna aura i tłumy kibiców towarzyszyły Zawodom Furmanów „Istebna 2019”, jakie w niedzielę odbyły się w Kompleksie Sportowo-Rekreacyjnym w Istebnej Zaolziu. Imprezę, w której wystartował m.in. jeden zaprzęg z Zaolzia, już po raz 18. zorganizowały Gminny Ośrodek Kultury w Istebnej oraz Nadleśnictwo Wisła.

 

W tym roku na starcie zawodów stanęło 17 par koni nie tylko ze Śląska Cieszyńskiego, ale także z Żywecczyzny, Małopolski, Czech i Słowacji. – Z myślą o wszystkich przygotowaliśmy dwie konkurencje, slalom z drewnem stosowym oraz precyzyjne pchanie drewna dłużycowego. Jak co roku furmani i ich konie będą także rywalizować w tzw. sile uciągu. To niezwykle widowiskowa konkurencja, a dla furmanów wielki sprawdzian możliwości ich koni. Ponieważ zaś startuje w niej jeden furman i jeden koń, na liście startowej mamy aż 34 takie pary – mówiła Barbara Juroszek z Gminnego Ośrodka Kultury w Istebnej.

Dodała, że celem istebniańskich zawodów jest pokazanie trudnej pracy furmana leśnego. – Ta profesja należy do najbardziej tradycyjnych, niemal pierwotnych prac górali. Jest związana z naszą tradycją i często przekazywana z pokolenia na pokolenie – tłumaczyła Barbara Juroszek.

 Niedzielne zawody odbyły się w pięknej, zimowo-beskidzkiej scenerii. Nic więc dziwnego, że przez teren kompleksu sportowo-rekreacyjnego na istebniańskim Zaolziu przewinęło się kilkaset osób. widzowie mogli przy tym nie tylko oglądać zmagania furmanów, ale także wypić grzańca, upiec kiełbaskę na ognisku, posiłować się na rękę czy poczęstować gulaszem z dzika.




Może Cię zainteresować.