Mężczyzna z Czeskiego Cieszyna skończył odbywanie kary pozbawienia wolności za kradzież. Osadzony pożegnał się już ze swoim tymczasowym „miejscem zamieszkania”, niespodziewanie jednak podczas przeszukania funkcjonariusze służby więziennej znaleźli przy nim rzeczy nie należące do niego.

Mężczyzna miał spakować różnego rodzaju elementy garderoby (spodnie, t-shirt, czapkę, skarpetki, buty) o wartości około tysiąca koron, które były własnością więzienia. Wśród jego rzeczy zabezpieczono ponadto urządzenie na bazie pompy o wartości 15 tys. koron. Szybko ustalono przy tym, że również ono należy do zakładu karnego. W efekcie mężczyzna został zatrzymany, a po przekroczeniu bramy więzienia udał się z policjantami na komisariat.

Śledczy oskarżają go teraz o usiłowanie kradzieży, za co grozi nawet osiem lat więzienia.