sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Nad Olzą padł rekord. WOŚP nabrał wiatru w żagle  | 13.01.2020

Dokładnie 161427,38 zł, 9186 koron i 304,60 euro zebrał w niedzielę cieszyński sztab WOŚP, pobijając tym samym zeszłoroczny rekord. W sumie to w przeliczeniu blisko 980 tys. koron, które znad Olzy powędrują na rozwój dziecięcej medycyny zabiegowej w Polsce. 

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
W wolontariat w Strefie Dziecka WOŚP zaangażowały się uczennice polskiego gimnazjum - na zdjęciu Adela Gajdicowa. Fot. Szymon Brandys

 

– Kiedy urodziłam swoją córeczkę, to właśnie dzięki fundacji WOŚP miała przebadany słuch. Kilka złotych to niedużo, ale w skali całego kraju udaje się nam zebrać ogromne kwoty na drogi specjalistyczny sprzęt medyczny – wyjaśniała Marta Liberacka, wiceszefowa cieszyńskiego sztabu WOŚP, który w tym roku postarał się o imprezę z wielkim rozmachem. 

Na rynku odbywały się m.in. pokazy pierwszej pomocy wraz z efektowną prezentacją umiejętności ratowników wysokościowych z OSP Lipowa, kiermasze, koncerty lokalnych zespołów oraz licytację na scenie. Można było wylicytować rower, bony do restauracji, koszulki czy budzik. – Otrzymaliśmy mnóstwo przedmiotów i wielu licytacji nie zdążyliśmy przeprowadzić, dlatego też je będzie znaleźć na aukcjach fundacji na Allegro – dodaje Liberacka. Cieszyn odwiedziły ponadto grupy rekonstrukcyjne, morsy, a nawet postacie z Gwiezdnych Wojen. Sporo działo się również na zamku, a rockowe preludium do niedzielnego finału stanowiły sobotnie koncerty w Browarze Zamkowym.
 


 
Duży nacisk położono na strefę dziecka mieszącą się w Cieszyńskim Ośrodku Kultury „Dom Narodowy”, dzięki czemu finał WOŚP-u nad Olzą odwiedziło wielu rodziców z dziećmi. W organizację tej części programu włączyły się dwie uczennice Polskiego Gimnazjum im. J. Słowackiego w Czeskim Cieszynie: Tacjana Trznadel i Adela Gajdicowa, które malowały twarze dzieciom, organizowały koło fortuny i wiele innych zabaw. – To dla mnie pierwszy WOŚP, ale sama często włączam się w organizację różnych imprez jako wolontariuszka. Dzięki temu się rozwijam, ale przede wszystkim pomagam innym, to mnie bardzo satysfakcjonuje – mówiła „Głosowi” Adela, uczennica klasy 2. Do pomocy w organizacji namówiła ją koleżanka Tacjana, która w kolejnej edycji planuje włączyć w wolontariat również innych gimnazjalistów. – Możliwe, że w końcu przecieramy jakiś szlak i w przyszłym roku na WOŚP-ie będzie nas ze Słowaka więcej.
 


 
Na budynku COK-u, w którym mieścił się też sztab organizacyjny, na bieżąco pojawiała się wysokość zebranej kwoty zmieniana po kolejnych podliczeniach przez wolontariuszy. Nowością WOŚP w Cieszynie był terminal płatniczy dla tych, którzy noszą przy sobie tylko plastikową kartę. Przede wszystkim jednak na ulicach miasta można było spotkać uśmiechniętych wolontariuszy z zapieczętowanymi skarbonkami z czerwonym serduszkiem. – Zgłosiło się do nas 149 tzw. „puszkowych”, ponadto w organizacji pomaga nam kilkadziesiąt osób. Zachęcamy jednocześnie do większego odzewu z drugiego brzegu Olzy, działajcie razem z nami! – apelowała Liberacka.
 


 
28. finał zakończyło „światełko do nieba” – w Cieszynie zorganizowano je w formie pokazu tzw. tańca dronów odwołanego 1 stycznia z przyczyn technicznych i przełożonego właśnie na ostatnią niedzielę. Na cieszyńskim niebie pojawiło się m.in. serce WOŚP-u przypominające wszystkim, że orkiestra Jurka Owsiaka będzie grała „do końca świata i o jeden dzień dłużej”.

 
Fot. Szymon Brandys. Kliknij, by obejrzeć cały fotoreportaż.




Może Cię zainteresować.