wtorek, 23 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Ilony, Jerzego, Wojciecha| CZ: Vojtěch
Glos Live
/
Nahoru

O sile miłości, która wygrywa z klątwą | 23.10.2018

Scena Lalek „Bajka” prezentuje najnowszą premierę dla dzieci – „O słońcu, księżycu i wietrze” w reżyserii Marii Míkovej. Przedstawienie w wersji czeskojęzycznej jest grane od 5 października, zaś premiera wersji polskojęzycznej została zaplanowana na 26 października.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Marie Míkowa, reżyserka przedstawienia „O słońcu, księżycu i wietrze”. Fot. Karin Dziadek

 


Tym razem inscenizuje pani na Scenie Lalek „Bajka” baśń Bożeny Němcovej „O słońcu, księżycu i wietrze”. O czym chciałaby pani opowiedzieć dzieciom za pomocą tego przedstawienia?
– Bożena Němcowa to uznana czeska baśniopisarka. Utwór jej autorstwa „O słońcu, księżycu i wietrze” opowiada o sile miłości, która wygrywa z nałożoną klątwą i mroczną tajemnicą. Pytamy także o to, co może się wydarzyć, jeśli nie dotrzymujemy danego słowa. Jak to zwykle w baśniach bywa, ostatecznie wygrywa dobro i miłość, ale droga głównego bohatera, by to osiągnąć, nie będzie krótka i prosta. Jest to jedna z moich ulubionych czeskich baśni, bo wcale nie jest taka oczywista i prosta. Atutem tego utworu jest też niepowtarzalny humor, a więc nie będzie to przedstawienie ani zbyt poważne, ani zbyt mroczne. 
 
W przedstawieniu wystąpi Maciej Cymorek, dotąd najczęściej kojarzony ze sceną dramatyczną. Jak aktor poradził sobie na scenie lalkowej?
– Bardzo dobrze, a współpraca z nim to sama przyjemność, bo to bardzo wrażliwy aktor. Ponadto wcześniej występował zarówno w tanecznych, jak i muzycznych spektaklach, a zdobyte doświadczenia przydają mu się w tym przedstawieniu. W przedstawieniu „O słońcu, księżycu i wietrze” aktorzy będą animować lalki, a także występować w tak zwanym żywym planie. Maciej poradził sobie na obu tych płaszczyznach. 
 
Dlaczego warto zabrać swoje pociechy na przedstawienie „O słońcu, księżycu i wietrze”?
– Myślę, że każde dziecko zinterpretuje to przedstawienie po swojemu, ale inscenizacja baśni Bożeny Němcovej stwarza niepowtarzalną okazję do spotkania z magią i światem wyobraźni. Przypuszczam, że spektakl może być interesujący dla współczesnych dziewczynek z powodu królewny-bojowniczki, która nie tylko czeka na wyswobodzenie przez księcia, ale i sama o to walczy. Mam nadzieję, że dzieci rozbawią wesołe postaci – Wiatr i jego żona, zaś momenty dramatyczne i tak zwane ciemne charaktery na długo zapadną w pamięć. Liczę, że dynamika spektaklu przypadnie młodym odbiorcom do gustu i utrzyma ich zainteresowanie do samego końca.
 
 
Cały rozmowę Małgorzaty Bryl-Sikorskiej przeczytacie w drukowanym "Głosie" z 23 października. 




 



Może Cię zainteresować.