sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Pamięci tych, którzy »wystartowali« do wieczności  | 12.09.2021

Świadków ostatniego lotu Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury nie ma już chyba wśród żywych. Pomimo to ich pamięć wciąż trwa. Dzieje się tak dzięki opiekunom miejsca tragedii oraz członkom stowarzyszeń lotniczych, którzy co roku przyjeżdżają do Cierlicka, by oddać im hołd.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Filip Idzikowski kładzie kwiaty przy pomniku polskich lotników. Fot. BEATA SCHÖNWALD.

– Dokładnie 89 lat temu w tym miejscu „wystartowali” do wieczności lotnicy Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura, bohaterowie przestworzy, polscy bohaterowie narodowi. Wkrótce po tym to miejsce nazwano Żwirkowiskiem i otoczono opieką. 23 dni temu do wieczności „wystartował” również nasz prezes Tadeusz Smugała, zasłużony działacz społeczny, bardzo ofiarny opiekun Żwirkowiska, który rozumiał, jak wyjątkowe i ważne jest to miejsce dla Polaków na Zaolziu.i w kraju – powiedział Jan Przywara z MK PZKO w Cierlicku-Kościelcu. Kiedy poprosił obecnych o uczczenie ich pamięci minutą ciszy, wszystko umilkło, tylko w oddali było słychać bicie dzwonów na miejscowym kościele. To tam godzinę wcześniej została odprawiona msza św. w ich intencji.

W sobotę na Żwirkowisku wspominano zatem nie tylko ofiary katastrofy lotniczej z 11 września 1932 roku, ale także zmarłego niedawno Tadeusza Smugałę. – Wierzę, że pan Tadeusz jest tutaj z nami i co roku będzie tutaj, a wy także będziecie tu przyjeżdżać. Bo tak jak członkowie MK PZKO w Cierlicku-Kościelcu pielęgnują miłość do Polski, tak Polacy w Polsce powinni pamiętać, że tutaj są Polacy, którzy tak samo kochają Ojczyznę jak my – powiedziała m.in. konsul generalna RP w Ostrawie, Izabella Wołłejko-Chwastowicz. – Po raz pierwszy przyjechałem tu 10 lat temu i pod tym pomnikiem spotkałem człowieka, który własnymi rękami czyścił pomnik i dopilnowywał, żeby 11 września trawa była skoszona i było pięknie. To był Tadeusz – zaznaczył z kolei poseł Przemysław Drabek z Bielska-Białej.

List do uczestników uroczystości napisany przez rodzinę Franciszka Żwirki odczytał Filip Idzikowski ze stowarzyszenia „Niebo bez Granic” z Warszawy. Wspomniał również o inicjatywie odbudowy „Bramy Wieczności” prowadzącej do tego miejsca, która zrodziła się ponad rok temu i czeka na realizację.

W uroczystości upamiętniającą tragedię sprzed 89 lat wzięli udział m.in. również wdowa po Tadeuszu Smugale Barbara, wiceprezes Kongresu Polaków Józef Szymeczek, delegacje Związku Polskich Spadochroniarzy, Ogólnokształcącego Liceum Lotniczego im. Żwirki i Wigury w Dęblinie oraz Bractwa Kurkowego. 

 


 

 

 



Może Cię zainteresować.