czwartek, 25 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Pamiętamy o naszych bohaterach  | 20.03.2019

Władze samorządowe, związki kombatanckie, a także zwykli mieszkańcy ziemi cieszyńskiej uczcili w środę 77 rocznicę niemieckiej zbrodni pod Wałką w Cieszynie. W uroczystym apelu poświęconym pamięci 24 żołnierzy Armii Krajowej zamordowanych przez Niemców 20 marca 1942 r. pierwszy raz wzięła udział burmistrz Czeskiego Cieszyna Gabriela Hřebačková. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
W tegorocznej uroczystości wzięli udział m.in. reprezentanci polskiej społeczności na Zaolziu. Fot. Witold Kożdoń
 

W środę w Cieszynie punktualnie w południe rozległ się nad Olzą dźwięk syren. Zebrani pod Wałką odśpiewali hymn państwowy, księża odmówili modlitwę, a Adam Cieślar, dyrektor cieszyńskiego Domu Narodowego , odczytał wiersz, który Niemka Elisabeth Smelik napisała w dniu egzekucji. W corocznej uroczystości wziął tym razem udział poseł na Sejm RP Grzegorz Puda oraz liczne poczty sztandarowe. Obecni byli samorządowcy z powiatu i miasta Cieszyna. Kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym zamordowanych złożyli przedstawiciele służb mundurowych, kombatantów, Rodziny Katyńskiej, harcerze, młodzież i dzieci. Nie zabrakło też reprezentantów polskiej społeczności na Zaolziu. Byli członkowie Harcerskiego Kręgu Seniora, Ruchu Politycznego Coexistentia oraz Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego.

W okolicznościowym przemówieniu burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz przytoczyła kilka faktów związanych z tragedią sprzed 77 lat. Spośród 24 zamordowanych wówczas Polaków jedna trzeci pochodziła z Zaolzia, a tylko trzech było mieszkańcami Cieszyna. Wyrok wykonano o godz. 16.00, a aby zapobiec okrzykom i śpiewom skazanych Gestapo nakazało lekarzowi więziennemu wykonanie zastrzyków w język. Ciała Polaków wisiały na szubienicy ponad dwie godziny.



– Wasza obecność jest dowodem, że nadal pamiętamy o naszych bohaterach – mówiła Gabriela Staszkiewicz. – Te fakty są zaś niezwykle ważne, a przez swą prostotę jeszcze mocniej do nas przemawiają. Przez chwilę możemy poczuć się uczestnikami tamtych wydarzeń nie po to jednak, by tragizm sytuacji pogrążył nas w smutku i napełnił lękiem, złością czy pragnieniem odwetu, ale po to, byśmy robili wszystko, aby już nigdy takie zdarzenia nie miały miejsca. Pamiętajmy, że każda wojna jest złem i musimy zrobić wszystko, by pokój był udziałem kolejnych pokoleń – mówiła Gabriela Staszkiewicz, apelując jednocześnie o codzienny szacunek dla każdego człowieka. – Żyjemy w czasach pokoju, mimo to w przestrzeni publicznej toczy się dziś wojna. Jej orężem jest słowo, pogarda i hejt. Nie możemy się na to godzić – apelowała burmistrz Gabriela Staszkiewicz. 
 
 



Może Cię zainteresować.