piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Pezetkaowcy z Karwiny-Nowego Miasta odliczają dni do wyprowadzki | 10.10.2019

Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Karwinie-Nowym Mieście jest kolejnym z tego miasta, które musi przeprowadzić się pod nowy dach. – Jest nam smutno, bo opuszczamy lokal, który zajmowaliśmy grubo ponad czterdzieści lat. Niestety nie mamy innego wyjścia. Świetlicę chcemy opróżnić i definitywnie wyprowadzić się do końca października, tak więc to nasze ostatnie chwile w tym miejscu – mówi prezes Koła, Eugeniusz Herman.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Prezes MK PZKO Karwina-Nowe Miasto Eugeniusz Herman. Fot. Witold Kożdoń

 

Przed rokiem swoją dawną siedzibę opuścili pezetkaowcy w Darkowie, przenosząc się do zmodernizowanego Domu PZKO w Karwienie-Frysztacie. Teraz podobna logistyczna operacja czeka działaczy w Nowym Mieście. Z tym, że oni nowe miejsce spotkań znaleźli pod dachem niedalekiego domu „Archa”. 

Problemy Miejscowego Koła PZKO w karwińskim Nowym Mieście zaczęły się latem ubiegłego roku, gdy prywatna spółka przejęła od Uniwersytetu Śląskiego w Opawie gmach dawnej polskiej szkoły, na tyłach której MK PZKO od lat miało swą siedzibę. Krótko potem nowy właściciel budynku zakręcił kurek z wodą. – Biznesmen obiecywał nam, że odkręci wodę, ale na obietnicach się skończyło. Przez całą zimę nie mieliśmy tutaj ogrzewania, a ostrawski przedsiębiorca komunikował się z nami jedynie za pomocą sms-ów – mówi Eugeniusz Herman.

Ostatnią imprezę pezetkaowcy z Nowego Miasta urządzili w swej dotychczasowej świetlicy 8 czerwca tego roku. – To była jajecznica, na której spotkało się około 30 osób. Przywieźliśmy tutaj wówczas sporo wody, ale wiadomo, że jak to jest, gdy nie można normalnie korzystać z toalety. Dlatego ostatecznie postanowiliśmy o zmianie adresu naszej działalności. A ponieważ na nowym miejscu dotychczasowe wyposażenie naszego lokalu nie będzie nam już potrzebne, zarząd zaproponował go innym Kołom PZKO za symboliczne ceny – mówi Eugeniusz Herman. 

Działacze z Nowego Miasta wystawili swój majątek na sprzedaż we wrześniu, a informacja na ten temat widnieje na stronie internetowej Zarządu Głównego PZKO. Do sprzedaży proponują stoły, krzesła, szafkę kuchenną, kuchenkę gazową czy piekarnik elektryczny.
– Inne koła zainteresowały się naszą ofertą, bo na przykład Łomna Dolna zastanawia się nad krzesłami, a Sibica interesuje się butlą gazową na propan-butan. Natomiast nasze pianino zabierzemy ze sobą – dodaje działacz z Nowego Miasta.

Nowe miejsce spotkań członków znajduje się niedaleko starej siedziby – przy ulicy Havířskiej, pod dachem Klubu Seniora „Archa”, który dysponuje dużą i nowoczesną salą z aneksem kuchennym. – Naszych rzeczy nie będziemy tam mogli trzymać, ale imprezy możemy organizować, ponieważ sala mieści 40 osób. Zresztą w marcu mieliśmy już tam nasze walne zebranie i ludziom się podobało – mówi Eugeniusz Herman, który dodaje, że po przeprowadzce Koło PZKO zyska nawet lepsze warunki do spotkań niż dotychczas. 

 

Miejscowe Koło PZKO W Karwinie Nowym Mieście zostało założone we wrześniu 1952 r. Od początku swej działalności mogło korzystać z pomieszczeń tamtejszej polskiej szkoły podstawowej. W 1961 r. z inicjatywy rodziców i członków PZKO podstawówka w Nowym Mieście podjęła się wzniesienia szkolnej przybudówki. Jej otwarcie nastąpiło 1 września 1964 r., a w uznaniu wkładu pracy oraz wagi składek pieniężnych przydzielono PZKO jeden lokal na pierwszym piętrze nowego budynku. W 1975 r. przeniesiono jednak świetlicę PZKO z pietra na parter, do lokalu z osobnym wejściem i tam pezetkaowcy spotykali się do czerwca tego roku. 



Może Cię zainteresować.