czwartek, 25 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

REDAKCYJNA POCZTA: Co to było za spotkanie | 10.11.2019

W maju bieżącego roku na skrzeczońskim cmentarzu odbyła się uroczystość wspomnieniowa z okazji 50. rocznicy odsłonięcia pomnika 104 Polaków – ofiar faszyzmu umęczonych w latach 1942-45 w bogumińskim rozdzielczym obozie pracy, tzw. Polenlagrze nr 32. O pomnik i jego okolicę troszczą się członkowie skrzeczońskiego Miejscowego Koła PZKO.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s

Już przed kilku laty zauważono, że obok naszych zniczy i kwiatów pod pomnikiem pojawiają się także znicze i kwiaty z Polski. Trudno było nam jednak ustalić, kto je zostawia. Dopiero w ubiegłym roku w kwiatach znalazła się również wizytówka na nazwisko Andrzej Gawliński. Członkom Koła, Beacie i Marianowi Grzebieniom, udało się nawiązać z nim kontakt. Okazało się, iż pan Gawliński jest zięciem pani Heleny Filipczyk, z domu Jagusiak, która jako 12-letnia dziewczyna wraz z rodzicami przez dwa lata przebywała w tym niemieckim obozie pracy przymusowej. Młodych i zdrowych codziennie wywożono ciężarówkami na takie ciężkie prace, jak budowa linii kolejowych, dróg i do hut. Mniej zdolnych, szczególnie kobiety i starsze dzieci, kierowano do gospodarstw rolnych w celu pomocy przy wszelkiego rodzaju pracach polowych. Helena Jagusiak służyła w rodzinie Adeli i Leona Chyłków w Boguminie-Szonychlu, gdzie pracowała na roli, sprzątała dom i opiekowała się młodszymi dziećmi państwa Chyłków.

Pani Helena Filipczyk wraz z rodziną – synem Stefanem Filipczykiem oraz córką Małgorzatą i zięciem Andrzejem Gawlińskimi przybyła w niedzielę 3 listopada na skrzeczoński cmentarz. Okazało się, że wśród tych 104 więźniów – ofiar faszyzmu znajduje się także śp. Władysław Jagusiak – ojciec pani Heleny Filipczyk, który zmarł w obozie 11 maja 1944 roku. Potwierdza to niemiecki akt zgonu, a także fakt, że znajduje się on na liście 104 Polaków umęczonych w niemieckim obozie pracy w Boguminie. Po złożeniu pod pomnikiem kwiatów i zapaleniu zniczy wykonano pamiątkowe zdjęcie rodziny Heleny Filipczyk z obecnymi na cmentarzu skrzeczońskimi pezetkaowcami.

Następnie gości zaproszono do Domu PZKO (zdj. 3), gdzie w Izbie Tradycji mieli możliwość zaznajomienia się z historią obozu Polenlager nr 32 oraz obejrzenia fotografie związanych z budową pomnika 104 Polaków. Na zakończenie tego miłego spotkania pani Helena Filipczyk, która 2 lutego 2020 roku będzie obchodziła 90. urodziny, obiecała przybyć 1 maja 2020 roku na bogumińskie uroczystości wspomnieniowe związane z 75. rocznicą zakończenia drugiej. (T.G.)



Może Cię zainteresować.