sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Robota z najwyższej półki | 19.05.2018

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Sebastian Chmiel. Fot. ARC

Rozmowa z reżyserem musicalu „Zwycięzcy”, którego premiera odbędzie się 23 czerwca w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie – Sebastianem Chmielem, znanym wokalistą, autorem aranżacji muzycznych oraz projektów musicalowych. Obecnie jest także wokalistą w legendarnej Grupie Furmana.

Premiera twojego kolejnego musicalu, „Zwycięzcy”, zbliża się wielkimi krokami. Zaplanowano ją na 23 czerwca, a z tego, co się orientuję, w przedsięwzięcie zaangażowani są Polacy z obu stron Olzy. Skąd pomysł na „Zwycięzców”?

– Musical napisała aktorka Teatru Polskiego w Bielsku-Białej – Marta Gzowska-Sawicka. Przygotowujemy go w dobrym czasie, bo 2018 jest obchodzony jako Rok Tolerancji. Przedstawia on wydarzenia w artystycznej szkole, w której właśnie trwają przygotowania do corocznego konkursu talentów. Przygotowanie jednak komplikuje pojawienie się dwóch osób – dziewczyny na wózku inwalidzkim, musicalowej Marysi, oraz niewidomego chłopaka (Arek), którzy w ramach projektu ,,ZWYCIĘZCY” zostają przyjęci do jednej z klas. Tym samym mają możliwość wzięcia udziału w corocznym, szkolnym konkursie talentów, gdzie nagrodą jest wyjazd na Broadway. Pełnosprawna młodzież musi się zmierzyć z osobami niepełnosprawnymi, tak samo przecież zdolnymi.

W musical „Zwycięzcy” jest zaangażowanych ponad 50 młodych ludzi, wybranych drogą castingów. W tym gronie są także mieszkający na lewym brzegu Olzy Polacy – Dorota Bartnicka oraz Mateo Rucki. Z kolei jedną z osób, która czuwa nad wokalną stroną całości, jest Adam Bubik.

Tolerancja… Tak niewiele trzeba, żeby być tolerancyjnym. Ale w tych zwariowanych czasach dużo osób ma z tym problem, niestety…
– To nie chodzi o to, że cię toleruję, bo jesteś. Weźmy pod uwagę kontekst – znajdujemy się w elitarnej szkole, za którą nasi rodzice płacą ciężkie pieniądze. Nagle pojawia się dwójka niepełnosprawnych. „Zwycięzcy” pozwalają spojrzeć świeżym okiem… Jak nie tylko być, ale zaistnieć i być cenionym za to co robimy.

Co dalej z musicalem? Skończycie na dwóch występach 23 czerwca?
– Absolutnie nie. Już mogę zaprosić na „Zwycięzców” do Czeskiego Cieszyna. Prawdopodobnie będzie to wrzesień. Planujemy również trasę z tym musicalem po południowej części Polski. Wierzę, że musical zagości w różnych zakątkach Polski.

Cały wywiad znajdziecie w gazecie drukowanej. Zachęcamy do lektury.



Może Cię zainteresować.