sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Śmierć w Beskidach | 13.02.2019

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Fot. ARC Beskidzkiej Grupy GOPR

 

W polskich Beskidach doszło do tragedii. W rejonie Wielkiej Polany w Jaworzu koło Bielska-Białej ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego znaleźli we wtorek ciało 19-latka, który dzień wcześniej prawdopodobnie zabłądził w masywie Błatniej.


W poniedziałek, 11 lutego, ok. godz. 9.30 ojciec odwiózł zaginionego do Wapienicy (będącej dzielnicą Bielska-Białej) i pozostawił na końcowym przystanku linii autobusowej przy ul. Zapora. 19-latek wybrał się na górską wędrówkę. Nie zabrał jednak ze sobą jedzenia i picia. Po raz ostatni kontaktował się telefonicznie z ojcem pomiędzy godz. 11.00 a 12.00. Twierdził, że zszedł ze szlaku i zabłądził na stoku Błatniej.

Jak podała bielska policja, nastolatka poszukiwało kilkudziesięciu ratowników GOPR, policjanci, pracownicy Nadleśnictwa, a także członkowie grup ratowniczych Ochotniczych Straży Pożarnych wraz z psem tropiącym. Ostatecznie ratownicy GOPR odnaleźli go późnym popołudniem we wtorek, 12 lutego w rejonie Wielkiej Polany w Jaworzu. Niestety 19-latek z Bielska-Białej nie żył. Policjanci ustalają teraz okoliczności śmierci chłopaka, prokurator zarządził zaś sekcję zwłok.

 



Może Cię zainteresować.