wtorek, 23 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Ilony, Jerzego, Wojciecha| CZ: Vojtěch
Glos Live
/
Nahoru

Wojtek Wolski i Aron Chmielewski na Zimowej Akademii Sportu w Cieszynie  | 30.01.2020

– Hokej bez kibiców nie ma sensu. A najmłodsi fani to przyszłość tego sportu – powiedział „Głosowi” Wojtek Wolski, gwiazdor Stalowników Trzyniec. 33-letni Kanadyjczyk polskiego pochodzenia wspólnie z Aronem Chmielewskim i Szymonem Radzienciakiem – kolegami z trzynieckiej drużyny – zaprezentowali w środę w hali sportowej w Cieszynie próbkę swoich nietuzinkowych umiejętności. Na widowni zasiedli uczniowie podstawówek z Cieszyna, a na tafli włączyli się do zabawy młodzi członkowie hokejowego klubu Luce Cieszyn. 

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 45 s
Wojtek Wolski ustawiony do pamiątkowego zdjęcia z jednym z młodych hokeistów klubu Luce Cieszyn. Fot. JANUSZ BITTMAR

 

 

Do Kanady przeprowadziłeś się w wieku trzech lat z rodzicami. Rozumiem, że hokej był dla ciebie naturalnym wyborem w kraju, który jest kolebką tego sportu?
– Dokładnie. W Kanadzie w hokeja grają praktycznie wszyscy. To taka sama magia, jak futbol dla Brazylijczyków. Zresztą w Czechach hokej też ma się świetnie. Sprawdzam to na własnej skórze codziennie, będąc członkiem drużyny Stalowników Trzyniec. Półtora miesiąca pobytu w Trzyńcu utwierdziło mnie w przekonaniu, że zrobiłem właściwy krok w karierze. Po latach gry w NHL, KHL, a ostatnio w chińskim Kunlunie występującym też w KHL, postanowiłem, że u schyłku kariery będą się już bawił hokejem. 

I bawisz nim też kibiców, włącznie z tymi najmłodszymi tu w Cieszynie podczas Zimowej Akademii Sportu…
– To fajny projekt. Kiedy widzisz zadowolone miny dzieci, to zawsze jest pięknie. Potrenowaliśmy z nimi trochę, to znaczy ja, Aron i Szymek. Chyba dzieciaki były zadowolone. Pokazaliśmy im też trochę tajników dobrej rozgrzewki, był czas na popisy indywidualne. Zapanowało ogólne zadowolenie. 

Przejdźmy do Trzyńca, w którym złapałeś przysłowiowy wiatr w żagle. We wtorek przegraliście na tafli Komety Brno 0:1, ale rozumiem, że w piątek chcecie się zrehabilitować przed własną publiczności i pokonać mocną Spartę Praga?
– Oczywiście, że chcemy wygrać. Z takimi założeniami podchodzimy do każdego meczu. W Brnie wcale nie byliśmy gorszym zespołem, ale zabrakło nam efektywności. Sparta to rywal raczej nielubiany, wiem od kolegów z drużyny, że mecze z nimi są zawsze bardzo prestiżowe. Zresztą to nie będzie mój pierwszy pojedynek w karierze przeciwko Sparcie Praga, bo pamiętam, że w przeszłości zagrałem już przeciwko Sparcie, tyle że nie pamiętam, w barwach którego klubu (śmiech). Na pewno najbliższy, piątkowy pojedynek w barwach Stalowników zapamiętam znacznie lepiej. Celujemy w trzy punkty. 
 

 
***
 
Gospodarzami Zimowej Akademii Sportu jest pięć polskich miast, w tym Cieszyn i Bielsko-Biała. Środowe wydarzenie sportowe nad Olzą zorganizowano w ramach projektu realizowanego we współpracy z Ministerstwem Sportu mającego na celu upowszechnianie sportów zimowych m.in. biathlonu, curlingu, hokeja, łyżwiarstwa oraz snowboardu. 

– Niestety jak wynika z ankiet, młodzież niewiele wie o tych dyscyplinach, ponieważ są rzadko prezentowane w mediach, a przede wszystkim na lekcjach wychowania fizycznego. Chcielibyśmy zainteresować dzieci zimowymi dyscyplinami, ponieważ biathlon jest piękny i nieobliczalny, snowboard widowiskowy, hokej popularny na całym świecie, łyżwiarstwo szybkie i short track emocjonujący do ostatniego okrążenia, a curling dla każdego – poinformował „Głos” główny pomysłodawca imprezy, Marcin Strządała. – Dlatego warto upowszechniać i popularyzować zimowe konkurencje oddolnie w szkołach, szczególnie w miastach, którym zimowe dyscypliny nie są obce i takim właśnie miastem jest Cieszyn – dodał. Projekt Zimowej Akademii Sportu jest dofinansowany przez Ministerstwo Sportu RP, a przedsięwzięcie odbywa się pod patronatem Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz w ramach programu Niepodległa.
 
Więcej o Zimowej Akademii Sportu i uczestnictwie w niej hokeistów z Trzyńca piszemy w weekendowym wydaniu naszej gazety z 31 stycznia. Wkrótce również wideo na glos.live i YouTube!
 
 
Fot. Janusz Bittmar. Kliknij, aby obejrzeć wszystko.





 



Może Cię zainteresować.