czwartek, 25 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Zawrzało w kociołkach  | 08.06.2019

W sobotę „U Jarząbka” w Koszarzyskach gościły „Beskidzkie kociołki”. Znany kulinarny festiwal odbył się już po raz dziesiąty, jednak w tym roku był mniejszy niż zazwyczaj. Na koszarzyskie Pasieczki przyjechali bowiem młodzi kucharze tylko ze szkół w Wiśle i Zakopanem. Wydarzenie jak zwykle objął honorowym patronatem Konsulat Generalny RP w Ostrawie. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min.
Fot. Witold Kożdoń
 
– Rzeczywiście jest dziś u nas trochę skromniej niż w latach ubiegłych, ale atmosfera jak zwykle jest wspaniała – przekonywał Henryk Cieślar, inicjator i główny organizator imprezy.
W kulinarne szranki stanęły w sobotę cztery dwuosobowe zespoły. Zadaniem młodych adeptów sztuki kulinarnej było przyrządzenie tradycyjnej karpackiej potrawy w kociołku zawieszonym nad niewielkim ogniskiem. Na przygotowanie dania były dwie godziny.
 
Anna Poloczek i Magda Małyjurek, uczennice Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle, przyjechały do Koszarzysk z Koniakowa i Jaworzynki. Dziewczęta zamierzały przygotować typową istebniańską kwaśnicę z boczkiem i żeberkami. – Kwaśnica nie ma przed nami tajemnic, ale w kociołku jeszcze jej nie robiłyśmy, więc to trochę nasz debiut – żartowały.
 
Organizatorzy imprezy z Towarzystwa Beskidzkich Kucharzy w RC stawiają sobie za cel kultywowanie kulinarnego dziedzictwa Beskidów i całych Karpat. 
 
 
Fot. Witold Kożdoń



Może Cię zainteresować.