sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Herczawa: Wybory samorządowe zostaną powtórzone - orzekł Sąd Okręgowy w Ostrawie | 25.10.2022

Za nieważne uznał wyniki wyborów w Gminie Herczawa Sąd Okręgowy w Ostrawie. Powodem takiego orzeczenia są machinacje wyborcze - krótko przed tegorocznymi wyborami samorządowymi w nieruchomościach należących do wójta zameldowano osoby niemające związku z gminą. 

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 60 s
Fot. Szymon Brandys

 

– Sąd Okręgowy w Ostrawie uzasadnia swój werdykt wieloletnim orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającym, że prawo do głosowania w wyborach do rad gminy mają tylko ci obywatele, co do których można stwierdzić, że mają bliskie związki z gminą. Dlatego też formalny związek oparty na stałym zameldowaniu nie jest wystarczający – wyjaśnia w orzeczeniu sędzia JUDr. Petr Hluštík, Ph.D.
 
W postępowaniu sądowym stwierdzono, że co najmniej 4 osoby zameldowane na krótko przed wyborami w nieruchomościach należących do wójta Herczawy Marka Sikory nie miały bliskiego związku z gminą. – Te osoby nie mieszkały i nie mieszkają w Herczawie. Ponadto niektóre z nich zostały zameldowane na stałe w nieruchomościach, które przez samego wójta zostały zakwalifikowane jako nienadające się do zamieszkania – poinformowała rzeczniczka sądu Vilemína Hana Ondrušowa. Jak ustalił wymiar sprawiedliwości, osoby te następnie wzięły udział w wyborach. 
 
W wyroku czytamy, że w związku z dopuszczeniem osób niemających bliższego związku z gminą - i będących jej mieszkańcami czysto formalnie - w Herczawie doszło do zasadniczego naruszenia demokratycznych zasad wyborczych.
 
Skargę na przebieg głosowania i naruszenie prawa wyborczego złożył Martin Koper, jeden z nowo wybranych radnych z ramienia SNK Hyrčovjaně we współpracy z analitykiem partii Piratów Januszem Koniecznym. – Przed wyborami w Herczawie w ruderze w lesie z premedytacją zameldowano ludzi, dzięki którym więcej głosów chciał otrzymać Marek Sikora. Osoby te borykają się z problemami finansowymi, a w niektórych przypadkach są nawet niepełnosprawne. Takim osobom należy pomóc, a nie wykorzystywać je do niecnych zamiarów. Takie postępowanie może nawet stanowić przestępstwo, dlatego też przekazałem policji wszelkie materiały łącznie z nagraniem dźwiękowym – skomentował całą sprawę dla "Głosu" Konieczny. Jak twierdzi, osoby odpowiedzialne za złamanie prawa wyborczego powinny ponieść koszty związane z organizacją nowych wyborów. – Ponadto powinny nastąpić zmiany w prawie tak, aby małe wioski mogły się lepiej bronić przed różne grupy osób starających się je opanować – dodał. 
 
Mała beskidzka miejscowość miała w ostatnich wyborach samorządowych 220 osób uprawnionych do głosowania. Frekwencja była wysoka (79,55 proc.), z prawa wyborczego skorzystało 175 osób. Ruch Pro Hrčavu, którego liderem jest dotychczasowy wójt Marek Sikora, otrzymał 51,17 proc. głosów (4 mandaty), SNK Hyrčovjaně 48,82 proc. (3 mandaty). O wyniku wyborów zadecydowały więc de facto cztery wspomniane osoby. 

Sikora stoi na czele gminy od 2018 roku, kiedy to był liderem listy ANO 2011 – jedynej, która wystawiła wówczas kandydatów. Już wtedy zwracano uwagę, że wybory wygrały osoby, które na krótko przed wyborami zameldowały się w Herczawie. – Ani Marek Sikora, ani jego ojciec Rostislav nigdy nie mieszkali fizycznie w Herczawie. W domu, który kupili, meldowali przed tymi i przed poprzednimi wyborami osoby, które były kandydatami na ich liście. Nigdy nikogo z tych zameldowanych tutaj nie widziałam – powiedziała „Głosowi” mieszkanka Herczawy. „Głos” na jej prośbę nie ujawnia jej imienia i nazwiska. Kobieta spotkała się już bowiem z pogróżkami. 
 
30 dni od otrzymania postanowienia sądu Minister Spraw Wewnętrznych ma obowiązek ogłosić ponowne głosowanie. Niewykluczone zatem, że ponowne wybory odbędą się w styczniu razem z wyborami w Moldawie w Rudawach, gdzie również potwierdziło się podejrzenie o celową rejestrację wyborców. 
 


Może Cię zainteresować.