Karwina: Polakom w Raju wyrósł piękny dom | 25.09.2024
Ma większą salę, z którą połączono bar, zadaszony taras, gdzie można urządzać przyjęcia, szatnię, magazyn przy kuchni – w Karwinie-Raju w miejscu wyburzonego Domu PZKO został wybudowany zupełnie nowy budynek. To pierwszy od wielu lat postawiony właściwie od podstaw obiekt na Zaolziu, który będzie służył polskiej mniejszości.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Adam Wróblewski i Ksenia Stuchlik przy nowym Domu PZKO w Karwinie-Raju. Fot. Łukasz Klimaniec
Tempo prac robi duże wrażenie – przecież ledwo 29 kwietnia członkowie
koła w Raju oficjalnie opuszczali swoją siedzibę, by 2 maja przekazać ją firmie
budowlanej, a teraz, po niespełna pięciu miesiącach przy ul. Kubisza stoi już
nowy, okazały obiekt. Jest gotowy w stanie surowym, zamkniętym. – Co się zmieniło? Wszystko! – uśmiecha się Adam Wróblewski, wiceprezes
MK PZKO w Karwinie-Raju. – Wszystko powstało od nowa, stare mury zostały
zburzone, a w ich miejsce wybudowane nowe, cała nasza świetlica jest nowa.
Jesteśmy już w fazie końcowej, trwają prace wykończeniowe, będziemy teraz
zakładali instalację elektryczną, układali płytki podłogowe i wykańczali sufit.
Czeka nas jeszcze budowa schodów. Mam nadzieję, że do 27 listopada zdążymy, bo
wtedy planujemy zorganizować otwarcie obiektu – dodaje.
GALERIE Karwina-Raj i Dom PZKO
Choć przedsięwzięcie zakładało modernizację budynku, to firma z
najciekawszą ofertą, fachowym okiem oceniła, że taniej i lepiej jest wybudować
wszystko od nowa, niż ratować to, co zostało. Ksenia Stuchlik, prezes MK PZKO w
Karwinie-Raju przypomina, że poprzedni obiekt znajdował się w alarmującym
stanie technicznym. – Zyskaliśmy bezpieczeństwo, teraz ten dom będzie nam służył na kolejne
dziesięciolecia – uważa szefowa koła. – Podczas prac zaadaptowaliśmy starą
szopkę, dzięki czemu poszerzyliśmy trochę salę i zyskaliśmy więcej miejsca.
Dobudowaliśmy też magazyn przy kuchni, a także zadaszony taras, który zostanie
wyłożony kostką brukową – wskazuje.
Za sprawą tych przemyślanych zmian koło zyskało okazałą przestrzeń
do organizowania imprez i prowadzenia swojej działalności (miejsce dla Chóru
„Dźwięk”, Klubu Kobiet, Klub Seniora, zaplecze na lipcowy odpust na św. Anny),
a także atrakcyjny obiekt, który może wynajmować mieszkańcom Karwiny i okolic
na wesela, urodziny czy inne okolicznościowe imprezy.
Budowa nowego domu dla Polaków w Karwinie-Raju to koszt ok. 5,2 mln
koron. Około 3,6 mln koron to dotacja przekazana na „Remont Domu Polskiego
w Karwinie-Raju – Etap 1” przez Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana
Olszewskiego w ramach projektu w konkursie „Infrastruktura Polonijna 2024”
finansowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP. Dotację w wysokości
350 tys. koron MK PZKO w Karwinie-Raju otrzymało z województwa
morawsko-śląskiego, które zafundowało także domek ogrodowy i renowację ławek
(dodatkowych 151 tys. koron) , a kwotą 550 tys. koron wsparło tę inwestycję
miasto Karwina, w którym mniejszość polska mocno angażuje się w społeczne
życie.
Finansowo pomagają też lokalne firmy oraz członkowie i sympatycy MK
PZKO. Członkowie też w ramach oszczędności sami wykonują niektóre prace
wykończeniowe. Pozostaje jeszcze wyposażenie obiektu w nowe meble. –
Wyposażenie będziemy kupować kiedy zdobędziemy pieniądze. Liczymy na mniejsze
projekty. Ale mamy na oku nowe stoły i krzesła – przyznaje Adam Wróblewski. W planach jest także budowa stałej sceny na ogrodzie, z której można
byłoby korzystać przez cały rok, a także położenie chodników. Wniosek
inwestycyjny na ten cel już został złożony.
Otwarcie Domu PZKO w Karwinie-Raju zaplanowano wstępnie na 27
listopada. Jednak na wynajmowanie tego obiektu trzeba będzie poczekać do chwili
otrzymania niezbędnych urzędowych zezwoleń.