niedziela, 6 października 2024
Imieniny: PL: Artura, Fryderyki, Petry| CZ: Hanuš
Glos Live
/
Nahoru

Tradycja podtrzymana. W Sibicy przygotowali potrawy ze 100 kilogramów ziemniaków | 08.09.2024

Sto kilogramów w cztery godziny. Tyle ziemniaków obrała piątka członków sibickiego Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. Wszystko na kolejną edycję tradycyjnego Kobzol Szoł, który odbył się w sobotę.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Zespół Regionalny „Dudoski” z Jasienicy to stały punkt programy Kobzol Show. Fot. Krzysztof Rojowski

Na ubiegłoroczną, rekordową pod względem frekwencji edycję (bawiło się ponad 300 gości), kupiono 90 kilogramów ziemniaków. W tym roku trudno było oszacować, czy 10 kilogramów więcej wystarczy. Pewne jest jedno – „kobzol” (czyli „po naszymu” ziemniak właśnie) po raz kolejny królował w Sibicy.

Z ziemniaka można wyczarować wiele produktów. Fot.  Krzysztof Rojowski

Do stoisk z plackami ziemniaczanymi i strykami ustawiały się niemałe kolejki. Nie brakowało też innych potraw przyrządzonych na bazie ziemniaka, takich jak zupy czy frytki. Były też oczywiście napoje (bezalkoholowe i dla dorosłych), a także ciasta od Klubu Kobiet działającego przy kole. Sibiccy PZKO-owcy znani są z tego, że od lat promują postawy ekologiczne. Dlatego i tym razem napoje wydawane były w szklanych kuflach, a posiłki na papierowych talerzykach .Nie zabrakło także tradycyjnej loterii wyrobów domowych. Do wygrania były naturalne i ekologiczne przetwory, takie jak ogórki kiszone, dżemy czy marmolady. Był też wrzos w doniczkach, a nawet obrazy czy inne ręcznie wykonywane prace.

Kobzol Szoł to święto, którego historia sięga równie daleko, albo i dłużej niż istnienie sibickiego koła założonego w 1947 roku.  

Na święcie ziemniaka zagrał również – co jest już tradycją – Zespół Regionalny „Dudoski” z Jasienicy. Repertuar muzyczny był bardzo bogaty – artyści zaprezentowali muzykę i tańce nie tylko ziemi żywieckiej i cieszyńskiej, ale też z Podhala czy Słowacji. Do tancerzy i tancerek chętnie dołączali także goście, tak starsi, jak i najmłodsi.
Krzysztof Rojowski



Może Cię zainteresować.