niedziela, 6 października 2024
Imieniny: PL: Artura, Fryderyki, Petry| CZ: Hanuš
Glos Live
/
Nahoru

Trzanowice: Również latem może być wiosennie  | 22.07.2024

Miejscowe Koło Polskiego Zwiąku Kulturalno-Oświatowego w Trzanowicach zorganizowało w ub. tygodniu kolejną edycję „Lata z tradycją”. W półkoloniach wzięło udział 35 uczestników.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Zajęcia kreatywne. Fot. Danuta Chlup
„Lato z tradycją” odbywa się od kilkunastu lat. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, włączone zostało do cyklu półkolonii „Wakacje na Zaolziu”. Przygotowanie i przebieg imprezy spoczywały na barkach kadry liczącej ok. 20 osób, wliczając w to również osoby pracujące w kuchni.

– Tematem obozu jest „Wiosna nad Stonawką”. To oznacza, że wróciliśmy do Wielkanocy – malowaliśmy z dziećmi jajka, piekliśmy baranka, chłopcy pletli „karbacze”. Program obozu zostanie zakończony wiankami na świętego Jana, które są również tematem występu dożynkowego – tłumaczyła kierowniczka „Lata z tradycją” Weronika Kičmer.

Próba programu na dożynki. Fot. Danuta Chlup

Przygotowanie programu artystycznego na gminne dożynki jest co roku jednym z głównych zadań półkolonii.

 – Program przygotowujemy głównie z „Dzieckami z Trzanowic”, które przez cały rok uczęszczają na kółko, ale włączyliśmy także dzieci z obozu, jest osobny taniec chłopców i osobny dziewczynek – dodała Kičmer.

Trzanowickie półkolonie wyróżnia ponadto duże rozpięcie wieku uczestników: od kilkulatków po uczniów najstarszych klas szkół podstawowych.

– Jesteśmy podzieleni na grupy. W każdej są i starsze, i młodsze dzieci. My starsi pomagamy młodszym. Każda grupa ma chusty pomalowane w swój kolor. To po to, żebyśmy się poznali, ponieważ odbywają się współzawodnictwa, a niektórzy nie pamiętają, do której grupy należą. Pierwszego dnia dostaliśmy białe chusty i sami je sobie ozdobiliśmy – tłumaczyła Maria Czolko, jedna ze starszych uczestniczek.

Taniec starszych dziewczyn. Fot. Danuta Chlup

Jej młodsze koleżanki Anna Folwarczna i Sara Kowalczyk opowiadały, jak wyglądało pieczenie baranka. Nie wystarczyło połączyć według przepisu wszystkie składniki, trzeba było także odpowiadać na pytania dotyczące cukru, jajek, oleju czy mąki.

Uczestnicy mają także zajęcia kratywne. Robili na przykład bransoletki – młodsze dzieci z koralików, starsze ze sznurków, bardziej skomplikowane.



Może Cię zainteresować.