W 93. rocznicę śmierci Żwirki i Wigury: czas nie zmniejszył rozmiarów ich sukcesu | 12.09.2025
W miejscu katastrofy lotniczej w Cierlicku-Kościelcu, w
której 11 września 1932 roku zginęli polscy lotnicy Franciszek Żwirko i
Stanisław Wigura, w czwartek odbyła się uroczystość upamiętniająca to tragiczne
wydarzenie. Godzinę wcześniej w miejscowym kościele została odprawiona msza
święta w intencji lotników.
Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Przy pomniku, przed którym złożono kwiaty, wartę honorową trzymali harcerze cierlickiej drużyny. Fot. BEATA SCHÖNWALD
Organizatorem spotkania było jak co roku Miejscowe Koło
Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Cierlicku-Kościelcu. Uroczystość
prowadziła jego prezeska Elżbieta Štěrba-Molenda. Po
wysłuchaniu hymnów państwowych Polski i Czech głos zabrał konsul RP w Ostrawie
Stanisław Bogowski. – W 93. rocznicę tej tragedii, w której dwóch bohaterów
lotnictwa Żwirko i Wigura zginęli tragicznie w tym miejscu 11 września 1932
roku, zbieramy się, by oddać im hołd. Ich pasja i zaangażowanie pozostawiły
ślad, który jest dla nas dumą. Cześć ich pamięci – powiedział.
Następnie opiekun Żwirkowiska Jan Przywara przypomniał
okoliczności katastrofy samolotu RWD-6. – Czas, który upłynął od tego
wydarzenia, wyraźnie złagodził jego tragizm. Ale w historii polskich skrzydeł
oraz w świadomości wielu Polaków ten dystans czasowy nie zmniejszył rozmiarów
sukcesu Żwirki i Wigury, który lotnicy osiągnęli krótko przed swym ostatnim
lotem. Najwyraźniej o tym świadczy fakt, że data ich zwycięstwa w prestiżowych
zawodach międzynarodowych Challenge 28 sierpnia jest Dniem Święta Lotnictwa Polskiego
– zaznaczył.
Dodał również, że upływający czas nie odebrał doniosłości
miejscu ich startu do wieczności, nazywanemu Żwirkowiskiem. – Ta nazwa
zaistniała krótko po katastrofie, kiedy podjęto pierwsze starania o jego upamiętnienie.
Są one kontynuowane nadal przez gospodarza tego miejsca Gminę Cierlicko,
opiekunów społecznych – członków kół PZKO w Cierlicku i Stanisłowicach, cierlicką
Drużynę Harcerską im. Żwirki i Wigury, miejscową polską podstawowych ich
imienia i licznych sympatyków. Wielką motywacją do pielęgnowania tego miejsca
pamięci jest stałe zainteresowanie Żwirkowiskiem Konsulatu RP w Ostrawie oraz
przedstawicieli polskich sił powietrznych, aeroklubów i innych instytucji i
organizacji – zauważył Przywara.
GALERIE Żwirkowisko