Kleszcz na skórze? Nie wpadajmy w panikę | 05.04.2024
Gdy znajdziemy
na naszej skórze kleszcza, to nie wpadajmy w panikę. Warto zachować się
spokojnie i wiedzieć, co konkretnie należy zrobić – powiedziała PAP specjalistka chorób zakaźnych ze
Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach dr Małgorzata Dziedzic.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Nie każdy kleszcz przenosi groźne choroby, ale ostrożności nigdy dość. Fot. Pixabay
– Po zimie
obudziliśmy się do aktywnego trybu życia, ale obudziły się też kleszcze. Musimy
o tym pamiętać, że one też pragną się pożywić i będą szukać świeżej krwi – stwierdziła
lekarka.
Na skutek
łagodnych zim kleszcze żerują niemal przez cały rok – wystarczy, że temperatura
wzrośnie do co najmniej 7 st. C, co od grudnia do lutego zdarza się dość
często. Najczęstsze choroby przenoszone na człowieka przez kleszcze to
borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu.
Kleszcze mogą
atakować zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Po powrocie do domu, zalecane przez
lekarzy jest profilaktyczne skontrolowanie ciała – w szczególności pach, zgięć
kolan czy głowy – a także otrzepanie ubrań. – Jeżeli przynieśliśmy ze sobą
kleszcza, to często wpadamy w panikę i biegniemy prosto na pogotowie czy do
lekarza, żeby ktoś nam go usunął. Tutaj trzeba się rozsądnie zachować i jeżeli
jest kleszcz w miejscu, gdzie jesteśmy go w stanie sami wyjąć, to jak najszybciej
go wyjmijmy i zdezynfekujmy to miejsce, a potem obserwujmy – powiedziała dr
Dziedzic.
Lekarka
podkreśliła, że jeżeli kleszczy będzie więcej lub będą znajdować się w
okolicach głowy, to może być potrzebne dodatkowe zabezpieczenie antybiotykiem. –
Może się tam pojawić jakiś stan zapalny i trzeba go będzie usunąć przez medyka –
zwróciła uwagę lekarka. – Musimy obserwować to miejsce, gdzie był kleszcz, czy
nie pojawił się rumień. Po jakimś czasie mogą pojawić się również objawy
ogólne, na przykład dreszcze, bóle głowy, gorączka oraz gorsze samopoczucie.
Wtedy trzeba w odpowiednim czasie wykonać badania – dodała.